Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Browar Racibórz: Piwo Pils uwarzyli według odnalezionej receptury

Aleksander Król
Do sklepów właśnie trafiła pierwsza partia piwa, uwarzonego według starej receptury w Browarze Zamkowym. Gdy odczytane zostaną pisane gotykiem przepisy sprzed 100 lat, skosztujemy jeszcze innych smaków

Zakurzone, pisane gotykiem receptury piwa z początku XX wieku znaleziono w archiwach raciborskiego browaru. Sprowadzono odpowiedni chmiel z Czech, pozwolono piwu poleżakować nieco dłużej i… rozlano do butelek nowy Raciborski Pils. W sklepach można już znaleźć nowe piwo zrobione według odnalezionej receptury!

Odnalezione receptury to nie chwyt reklamowy

- Z tymi odnalezionymi recepturami, to taki chwyt reklamowy, czy fakt? - pytamy Mariusza Dudka, specjalistę ds. produkcji w Browarze Zamkowym w Raciborzu. - Absolutnie, to żaden marketing. Naprawdę w naszych archiwach znaleźliśmy stare receptury, datowane na początek XX wieku. Podejrzewamy jednak, że piwo według podanej technologii robiono w Raciborzu już wcześniej - mówi Mariusz Dudek. Dodaje, że receptur odnaleziono więcej, nie tylko na Pilsa, którego pierwsza warka właśnie trafiła do sklepów.

Mało kto potrafi odczytać gotyk

Czy to oznacza, że w przyszłości skosztujemy jeszcze innych złocistych trunków robionych według starych receptur? - Myślę, że tak. Jednak wprowadzenie nowego produktu wymaga czasu. Odnalezione w archiwach receptury są pisane gotykiem. Niewiele osób potrafi je odczytać - dodaje Dudek.

Nowy Pils leżakuje dłużej

Czym nowy Raciborski Pils różni się od znanych dotąd smaków? - To piwo o większej ilości goryczki, z dużą ilością chmielu aromatycznego, który sprowadziliśmy z Czech. Inna jest też technologia zacierania - zdradza nam Mariusz Dudek. Nowe piwo dłużej też leżakuje. - Nasze klasyczne piwa leżakują minimum 4 tygodnie, a Pils 6 tygodni. Cały proces tworzenia piwa, od startu do mety, czyli do rozlania do butelek trwa w tym przypadku 2 miesiące - dodaje Mariusz Dudek.

Coraz głośniej o Browarze Zamkowym

Piwo z Raciborza podbija serca piwoszy w całej Polsce. Złocistego trunku produkowanego przy Zamku Piastowskim można spróbować w Krakowie, Warszawie, czy Gdańsku. A o browarze jest coraz głośniej. To właśnie w Raciborzu odbyły się niedawno Piwowarskie Warsztaty Na Granicy, które do naszego miasta ściągnęły browarników z całej Polski. - To wielki sukces dla Raciborza - mówił Marek Jakubik, właściciel browarów w Ciechanowie, Lwówku Śląskim i Bojanowie.
Aleksander Król

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto