Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwiedzamy nasz stary browar!

Aleksander Król
Nie tylko odnowione wnętrza Zamku Piastowskiego ma do zaoferowania turystom Racibórz. Coraz częściej goście zaglądają też do… Browaru Zamkowego, który znajduje się po sąsiedzku. W poszukiwaniu atrakcji często wyjeżdżamy na weekend z miasta, bo "swego nie znamy". Dlatego specjalnie dla Was sprawdziliśmy, co można zobaczyć w jednym z najstarszych browarów w Polsce, który został założony w 1567 roku. W ten weekend warto zostać w Raciborzu, tym bardziej, że nasz browar obchodzi w tym roku 445 rocznicę istnienia!

- Mamy coraz więcej wycieczek, bo nasze piwo stało się popularne. Wszyscy chcą zobaczyć klasyczną metodę warzenia piwa. Bo u nas powstaje ono naturalnie, fermentuje w otwartych kadziach. Obecnie to już prawdziwa rzadkość w Polsce, może są w sumie cztery takie browary - mówi Małgorzata Boczuła, kierownik produkcji.

I rzeczywiście, w dużych browarach, które też udostępnione są zwiedzającym można obserwować głównie nowoczesny sprzęt, wszystko jest zautomatyzowane. W Raciborzu turyści od razu zderzają się z tradycją, znaną w czasach króla Zygmunta II Augusta.

Na początek odwiedzamy warzelnię (browar zwiedzaliśmy wspólnie ze słuchaczami Uniwersytetu III Wieku w Raciborzu), w której słód przerabiany jest na tzw. brzeczkę piwną. Tutaj znajdują się potężne kotły (z kwasoodpornej stali) i kadź filtracyjna. Następnie ciecz trafia do otwartych kadzi w fermentowni - to najciekawsza część browaru. Schodzi się do niej po wąskich, zakręconych schodkach, bo fermentownia znajduje się w piwnicach.

Planując zwiedzanie browaru, warto upewnić się, czy w kadziach dojrzewa akurat piwo - wówczas można podziwiać cztery stadia fermentacji. Tutaj złocisty trunek znajduje się 2 tygodnie, a potem jest przelewany do olbrzymich, białych tanków w leżakowni. Tutaj piwo leżakuje od czterech do 6 tygodni. - W leżakowni piwo nabiera właściwego smaku i naturalnie nasyca się dwutlenkiem węgla - mówi Boczula.

Wybierając się na wycieczkę do browaru, powinniśmy się ciepło ubrać. Bo piwo leżakuje w temperaturze 2 stopni Celcjusza. - W lecie jest upał, a ja chodzę po browarze grubo ubrana, bo ciągle trzeba sprawdzać temperaturę i ciśnienie w tankach - mówi Boczula.
Turyści oprowadzani są po browarze w soboty. Grupa zorganizowana powinna liczyć 20 osób. Warto wcześniej zadzwonić i umówić się pod nr tel. 668116460. Bilet kosztuje 10 zł, ale w cenie jest degustacja piwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto