Czytelnicy donoszą: Stare stajnie huzarskie w Raciborzu zagrażają młodzieży i bezdomnym
- Jeszcze w tym tygodniu wyślę tam dzielnicowego, by sprawdził, czy odpowiednio są zabezpieczone wejścia do ruin - mówi nam Andrzej Szewczyk, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Raciborzu. Dodaje, że nie tylko stajnie, ale też inne pustostany będą regularnie odwiedzane przez strażników w okresie zimowym.
- Bezdomni kryją się w takich miejscach, my ich szukamy w zimie, by nie zamarzli i wówczas często natrafiamy na niebezpieczne, walące się budynki. Gdy stwierdzimy uchybienia i zagrożenie, informujemy nadzór budowlany - mówi Andrzej Szewczyk.
Miasto sprzedało stajnie prywatnej firmie
Miasto sprzedało swój fragment stajni huzarskich prywatnemu właścicielowi. Ten ma zburzyć XIX-wieczne obiekty, bo ich stan na nic innego już nie pozwala. - Gdy kupiliśmy stajnie, wszystkie wejścia zostały zabezpieczone, by nie kręciła się tu młodzież albo bezdomni, ale oczywiście sprawdzimy, czy coś nie zostało w międzyczasie zniszczone - mówi Remigiusz Trawiński, nowy właściciel stajni.
XIX-wieczne stajnie zostaną rozebrane
Przyznaje, że już niedługo ruszą prace rozbiórkowe stajni huzarskich. - Na rozbiórkę dostaliśmy dwa lata czasu, ale chcemy rozpocząć prace już tej zimy. Na wiosnę pojawią się nowe ogrodzenia. Ten teren będzie, póki co, bazą naszej firmy - mówi Trawiński.
W Raciborzu stacjonował 6 Pułk Huzarów
Koszary przy ul. Zamkowej postały w latach 1868-1877 z fundacji księcia von Ratibor. Były tu m.in. kwatery dowództwa, strzelnica i stajnie. Pod koniec XIX w. stacjonował tu 6. Pułk Huzarów, który powstał w 1808 r. i stacjonował w Ząbkowicach, a po zakończeniu wojen napoleońskich w 1819 r. został przeniesiony na Opolszczyznę. Z Raciborzem był związany od 1894 r. aż do 1919 r., kiedy został rozwiązany.
Czekamy na Ciebie!
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?