Nocne autobusy w Raciborzu - list młodzieży do prezesa PKS-u

Nazywam się Dawid Urbas i jestem inicjatorem akcji dotyczącej wprowadzenia nocnej komunikacji w Raciborzu.
Po zapoznaniu się z propozycją Waszej firmy (red. PKS-u), skonsultowałem się z zainteresowanymi i muszę stwierdzić, że oferta jest zbyt droga.
Młodych ludzi nie stać na wydawanie 160 zł miesięcznie na osiem nocnych kursów, tym bardziej że musieliby korzystać ze wszystkich ośmiu, żeby
nie być stratnym. Kolejną sprawą jest jednakowa cena dla każdego w Naszym powiecie, co również było tematem protestów. Chcielibyśmy, aby ludzie nie posiadający karnetu mieli także możliwość skorzystania z komunikacji, oczywiście taki bilet byłby odpowiednio droższy.
Chciałbym przedstawić Naszą propozycję, jesteśmy skłonni do negocjacji, oczywiście w granicach rozsądku:

Karnet na 30 dni zawierałby 5/8 przejazdów, które można wykorzystać tylko przez te 30 dni, wykładałoby się całość czyli 5x1,5 (cena nocnego przejazdu)x(cena normalnego biletu do danego miejsca), wtedy wiadomo ile autobusów mniej więcej trzeba użyć, ludzie którzy nie posiadaliby karnetu płaciliby 2x(cena normalnego biletu do danego miejsca). Karnet się kończy, kupujemy nowy. Sprzedaż powiedzmy 100 karnetów pokazałaby Państwu, że można ruszyć z nocnymi kursami, a niższa cena zachęciłaby ludzi do skorzystania właśnie z nich. Jeżeli nie dałoby się sprzedać takiej ilości, pieniądze zostałyby zwrócone.
Korzystający z komunikacji pokazywałby karnet kierowcy, który skreślałby rubrykę na karnecie i drukował bilet, aby wiedzieć jaka ilość ludzi ma wysiąść na danym przystanku. Karnety byłyby imienne.
Prezydent Lenk był skłonny dofinansowania Naszej inicjatywy, jeśli okazałoby się, że nasza propozycja nie pokrywa całości kosztów. Urząd miasta w mailu do mnie zapowiedział, że będziecie Państwo współpracować w naszej sprawie.
Z wyrazami szacunku
Dawid Urbas

O SPRAWIE PISALIŚMY:
Szef PKS Racibórz obiecuje, że autobusy w nocy pojadą
Nocne autobusy w Raciborzu - kilkaset osób chce jeździć

O sprawie piszemy na facebooku:
Polub nas na Facebooku