Co dalej z raciborskim Rafako? "Stanowczo protestujemy przeciwko upadłości naszej spółki"

Jaka będzie przyszłość raciborskiego przedsiębiorstwa Rafako, które chyli się ku upadłości? Tego wciąż nie wiadomo, choć wszystko powinno rozstrzygnąć się w najbliższych tygodniach. Dotąd, toczące się rozmowy nie przyniosły jednoznacznego rozwiązania sytuacji. Na wniosek głównego akcjonariusza PBG S.A. w restrukturyzacji w likwidacji, nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy 14 listopada ogłosiło przerwę w obradach. Wznowienie posiedzenia nastąpi w najbliższy czwartek 23 listopada, kiedy to akcjonariusze będą podejmować decyzje o możliwości przeprowadzenia konwersji wierzytelności Agencji Rozwoju Przemysłu i Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych oraz innych wierzycieli układowych.

- Zarząd Rafako oczekuje, że PBG wyrazi na to zgodę, bez warunku sprzedaży pakietu kontrolnego akcji stawianego przez PBG S.A. Od lat PBG próbuje go bezskutecznie sprzedać inwestorowi. Tym procesem zarządza Kancelaria Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja S.A. W najbliższych miesiącach PBG zostanie zlikwidowana i pakiet kontrolny akcji zostanie rozdysponowany pomiędzy obligatariuszy PBG - przedstawia sytuację Joanna Stanisz-Cebula, rzecznik prasowa raciborskiego magistratu.

Na zaproszenie przedstawicieli związków zawodowych Rafako, w czwartek 16 listopada odbyło się spotkanie zarządu spółki z posłanką Gabrielą Lenartowicz i prezydentem Raciborza Dariuszem Polowym. Gabriela Lenartowicz zadeklarowała, że tak jak do tej pory będzie wspierać spółkę na poziomie sejmowym.

– Podjęłam decyzję o powołaniu specjalnego zespołu parlamentarnego w sprawie Rafako i skieruję interpelację do zarządcy PBG celem wyjaśnienia kwestii prawnych – zapowiedziała poseł Lenartowicz.

Obecnie, obligatariusze PBG mają wypracować wspólne stanowisko ws. bezwarunkowej konwersji łącznie z podjęciem decyzji o przyjęciu aktualnej oferty PG Energy Capital Management. Ich decyzja będzie znana we wtorek 22 listopada.

– Stanowczo protestujemy przeciwko upadłości naszej spółki. Chcemy, żeby Rafako zostało uratowane. Nie zgadzamy się na to, żeby ktokolwiek uzależniał naszą przyszłość i naszych rodzin od interesów osób reprezentujących interesy PBG. Rafako to firma z pięknymi tradycjami, ale również z perspektywą rozwoju, chcemy ją rozwijać - mówił Marek Langer, przedstawiciel związków zawodowych Rafako.

Zdaniem prezesa Dawida Jaworskiego, konwersja wierzytelności ARP, KUKE i innych wierzycieli układowych na akcje jest pierwszym i najważniejszym elementem planu ratowania Rafako.

- Realizacja tego kroku jest wspólnym mianownikiem dla wszystkich scenariuszy ratowania Rafako i umożliwi wdrożenie kolejnych działań, które ustabilizują sytuację finansową spółki. Tylko wtedy uruchomione zostaną dodatkowe środki finansowe z Grupy PFR na dalszą restrukturyzację spółki, wykup wierzytelności i dostęp do linii gwarancyjnych – mówił prezes Jaworski.

Zdaniem prezesa Jaworskiego, gdyby konwersja została podjęta już 5 czerwca tak jak zakładano to pierwotnie, dziś Rafako byłoby przygotowane do rozpoczęcia realnego procesu inwestorskiego.

- Bez oddłużenia Rafako, odbudowanie dodatnich kapitałów, nie ma mowy o pozyskaniu inwestora strategicznego - mówił Dawid Jaworski.

Swoje poparcie w kierunku Rafako wyraził prezydent Raciborza, Dariusz Polowy. Jak podkreślił, to firma z ogromnym potencjałem.

– Całym sercem popieram Rafako. Wierzę, że jej problemy mogą zostać rozwiązane poprzez solidarność, współpracę oraz zrozumienie istoty działań podejmowanych przez zarząd i związki zawodowe. Wspólne starania, zarówno ze strony pracowników, zarządu, jak i wsparcie rządu i samorządu są kluczowe dla przyszłości tej ważnej dla naszej społeczności firmy – powiedział prezydent Dariusz Polowy.

Losy Rafako rozstrzygną akcjonariusze spółki na najbliższym posiedzeniu obrad Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia w dniu 23 listopada.

źródło: UM Racibórz.