Odwoływanie się do historii, piękna i konieczności przywrócenia ładu oraz dążenie do poprawy estetyki należnej starówce Raciborza – takie założenia mają urzędnicy z Raciborza, którzy mocno się wzięli za porządkowanie Starówki. Wprowadzono szereg nowych regulacji, cały czas trwają prace i konsultacje w kwestii stworzenia w centrum parku kulturowego i pierwsze efekty już są. Widać je choćby na rynku, gdzie uporządkowana została kwestia letnich ogródków.
Zniknęły krzykliwe parasole, brzydkie szyldy, plandeki z reklamami piwa. Wszystkie ogródki mają podobny kształt, ustawione są na jednym poziomie, a parasole czy markizy są w stonowanych, najczęściej beżowych kolorach.
- Dziękuję przedsiębiorcom za współpracę. Doceniamy Wasz wysiłek, przede wszystkim ten finansowy, włożony w dostosowanie się do nowych regulacji. Szanowni Mieszkańcy, zobaczcie i oceńcie sami, ile zyskuje nasze otoczenie na tych pozornie drobnych zmianach, jak: obniżenie podestów, ujednolicenie kolorystyki parasoli, pozbycie się reklam z ogrodzeń, a także oczyszczenia przestrzeni z wolnostojących obiektów. Raciborski Rynek i Starówka pięknieją dzięki Wam! Jestem przekonany, że zyskają na tym wszyscy: mieszkańcy, turyści i restauratorzy, którzy będą mogli czerpać zyski z większej ilości zadowolonych z tych zmian klientów - mówi prezydent Dariusz Polowy.
Od kilku miesięcy, a dokładniej od zakończenie ubiegłorocznego sezonu na ustawianie ogródków letnich obowiązuje zarządzenie prezydenta w sprawie wyglądu ogródków. Ostateczny termin na wprowadzenie zmian mija wiosną bieżącego roku. - Od rozpoczęcia prac nad uporządkowaniem Starego Miasta, w tym Rynku, stawiamy na dialog i współpracę. Uważnie wsłuchujemy się w głosy zarówno ekspertów, mieszkańców jak i przedsiębiorców, dlatego w wyjątkowych sytuacjach, jeszcze w tym roku zgodnie z zapisami Zarządzenia, dopuszczamy możliwość ubiegania się o czasowe odstępstwo od przyjętych docelowo zasad, po przedstawieniu pisemnego uzasadnienia i zaakceptowania przez Prezydenta Miasta Racibórz – wyjaśnia Dawid Wacławczyk, wiceprezydent Raciborza.
Wielu restauratorów mimo trudnych lat pandemii, i poczynionych wcześniej inwestycji dostosowało się do nowych zasad. Pierwsze modyfikacje wyglądu ogródków są już widoczne. Zostały ustawione możliwie w jednej linii, wszystkie o szerokości ok 10 m. Ujednolicone zostały także parasole – wszystkie są w kolorach écru, złamanej bieli czy beżu z logami sponsorów wyłącznie na lambrekinach. Ogrodzenia są ażurowe i niskie, nie można wieszać na nich reklam. Z Rynku zniknął wolnostojący obiekt lodziarni - jego organizator przeniósł go do lokalu na zachodniej pierzei, przy której stanął estetyczny ogródek.
Z różnych względów nie wszystkim restauratorom udało się zmodyfikować swoje ogródki już w tym roku. Wnioskowali oni do prezydenta o czasowe odstępstwa od zasad obowiązujących zgodnie z przyjętym Zarządzeniem. Prezydent zezwolił na pewne złagodzenia, ale jedynie na czas jednego sezonu. Oznacza to, że od przyszłego roku wszystkie ogródki powinny zostać dostosowane do wspólnych zasad. Docelowo z rynku znikną więc wszystkie zautomatyzowane i głośne zabawki (lub zostaną zastąpione zabawkami niezautomatyzowanymi, w stonowanych odcieniach), tym bardziej, że Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków neguje możliwość obecności tego typu atrakcji w przestrzeni historycznego Rynku. Wszystkie ogródki zostaną też postawione na niskich podestach i otoczone ogrodzeniem nie wyższym niż 100 cm, a maksymalna wysokość parasoli nie będzie mogła przekroczyć wysokości parteru. Zgodnie z wytycznymi Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Rynek stanie się wolny od obiektów udających samodzielne konstrukcje architektoniczne.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?