Olimpijczycy z Raciborza. Ernst zu Hohenlohe zostanie uczczony

Rok 2014 jest rokiem stulecia Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół", które powstało 16.02.1914 r. w DK Strzecha. Z okazji jubileuszu zaplanowano w mieście szereg uroczystości. Będzie też niespodzianka. - Mogę już zdradzić, że odkryliśmy kolejnego Olimpijczyka Ziemi Raciborskiej. Zamierzamy "odsłonić" tą postać w naszej Galerii Sław Sportu Ziemi Raciborskiej i Alei Olimpijczyków Ziemi Raciborskiej - mówi prezes raciborskiego "Sokoła".

Odkryty niedawno Olimpijczyk startował jeszcze przed Erichem Stoschekiem, lekkoatletą z Krzanowic, który w 1928 r. startował na Igrzyskach Olimpijskich w rzucie oszczepem. - Szukaliśmy go przez dwa lata. Jeden z naszych członków, nauczyciel wychowania fizycznego, Marcin Handziuk rzucił hasło, że mamy jeszcze jednego Olimpijczyka, który startował wcześniej niż Stoschek, na Igrzyskach w 1912 r. w Sztokholmie - mówi prezes.

- Szukaliśmy go pod innym nazwiskiem - "Zdenko". Wiedzieliśmy tylko, że urodził się w Raciborzu. Polski Komitet Olimpijski odpowiedział nam, że nie zna takiego nazwiska, bo nie startował on w barwach Polski. Racibórz wtedy był w administracji niemieckiej. Szukaliśmy też w Sztokholmie, ale i tam niczego się nie dowiedzieliśmy.

W odnalezieniu Olimpijczyka pomógł nam mieszkający w Niemczech Andreas Rim - mówi prezes. Były raciborzanin nawiązał kontakt z Austrią. Okazało się, że właśnie w austriackich barwach startował Olimpijczyk z Raciborza, co potwierdził jego wnuk.

To książe Ernst zu Hohenlohe, który urodził się na Zamku Piastowskim w 1891 r. Startował w Sztokholmie w barwach Austrii w szermierce.
Wiadomo, że Ernst zu Hohenlohe zmarł, mając 55 lat.
- Nawiązaliśmy kontakt z wnukiem, mieszkającym w Niemczech. Nie wiedział, że dziadek był Olimpijczykiem. Zgodził się na odsłonięcie nazwiska dziadka w Alei Olimpijczyków Ziemi Raciborskiej - mówi prezes.