Miszcz parkowania w Raciborzu. Jak można tak parkować? [ZDJĘCIA]

Miszcz parkowania w Raciborzu. Codziennie nowy

- Codziennie reagujemy na sygnały od mieszkańców. Jeździmy tam, gdzie auta zastawiają wjazdy, albo stoją na kopertach. Jest kilka miejsc w Raciborzu, gdzie zawsze ktoś stoi, mimo zakazu - mówi Andrzej Szewczyk, zastępca komendanta straży miejskiej w Raciborzu.

Okazuje się, że praktycznie nie ma dnia, by jakiś samochód nie stał na tzw. "powierzchni wyłączonej" (białe pasy na jezdni) przed Galerią Młyńską w Raciborzu. - Kierowcy traktują to miejsce jako parking, a ono musi być "wolne" na wszelki wypadek, np. dla straży pożarnej - tłumaczy Szewczyk.

Źle parkujący kierowcy utrudniają też działania straży pożarnej w innych rejonach miasta, zostawiając swoje auta na wąskich uliczkach, mimo znaków zakazu postoju i zatrzymywania. - Przyjedźcie na Żorską jak w Matce Bożej jest msza. Będziecie mieć galerię ze setką aut na zakazie - pisze internauta Karol w komentarzu do opublikowanej przez nas galerii "miszczów parkowania w czerwcu" na stronie raciborz.naszemiasto.pl.

ZOBACZ TAKŻE:
Miszczowie parkowania w Raciborzu stają gdzie popadnie

Zastępca komendanta SM przyznaje, że parkowanie "na górce" przy wyjeździe z Żorskiej na ul. Jana Pawła II to niedzielny problem. - Kierowcy ignorują tam zakazy, nie patrzą, że stoją już na skrzyżowaniu - mówi Szewczyk.

Zasady parkowania są proste

A zasady są proste - przypomnijmy, samochodu nie można postawić bliżej, niż 10 metrów od skrzyżowania. Zostawiając auto na chodniku (gdy nie ma zakazu zatrzymywania i postoju) musimy zostawić 1,5 metra wolnego dla pieszych. Tylko na drodze jednokierunkowej możemy zaparkować auto bezpośrednio za przejściem dla pieszych (i 10 metrów przed zebrą). Nie można wjeżdżać na trawniki. I pod żadnym pozorem nie wolno zastawiać kopert dla osób niepełnosprawnych.

- Niestety to wciąż nagminne w Raciborzu, najczęściej przed marketami. Osoby, parkujące na kopertach muszą mieć auta, wyposażone w specjalne karty parkingowe dla niepełnosprawnych - mówi Szewczyk i dodaje, że za parkowanie na kopercie przewidziano najwyższy mandat - 500 złotych i 5 punktów.

Mandat można też dostać na Opawskiej, Batorego, a od niedawna także Londzina przy rondzie - nerce, gdzie są tzw. strefy ograniczonego parkowania. Można tam zostawiać auta za darmo, pod warunkiem, że posiadamy i zostawimy specjalne zegary (można je otrzymać m.in. w urzędzie miasta). - Niestety, wciąż wielu kierowców nie wystawia za szybą zegara - przyznaje Szewczyk.

Widziałeś kierowcę parkującego na zakazie, pasach albo trawniku? To miszcz parkowania. W Raciborzu ich nie brakuje. Zrób zdjęcie i wyślij je nam na adres: [email protected]. Pokażemy je na tej stronie i w Dzienniku Zachodnim!