KS ROW Rybnik: Żużlowcy odwiedzili maluchów w Łęgu
- To bardzo widowiskowy sport, przyciąga na stadiony tłumy. Oglądanie w telewizji to nie to samo, co na żywo! - mówi Piotr Żyto, trener w K.S. ROW Rybnik.
Z ekipą na spotkanie z przedszkolakami przyjechał Kacper Woryna, 20-letni zawodnik rybnickiego klubu. Przygodę z czarnym sportem rozpoczął w wieku zaledwie kilku lat. - Najpierw był mini żużel, a dopiero potem w wieku 15 lat zdałem egzamin na duży motor - opowiada zawodnik.
Z treningami okazuje się bywa różnie. Czasem jest tak dużo zawodów, że na treningi zostaje niewiele czasu. - Tym bardziej, że w tym roku jeździłem również w lidze brytyjskiej. Samoloty, zawody, podróże...było trochę roboty - uśmiecha się Kacper.
Przyznaje, że żużel nie należy do najbezpieczniejszych sportów. - Ale wiele się zmienia, mamy na torze coraz więcej zabezpieczeń. Nie ma czego się bać, no chyba, że prędkości - uśmiecha się.
Żużlowcem zostaje się w wieku dopiero 14 lat. To dość późno w porównaniu z innymi dyscyplinami. - Takie są wymogi - tłumaczy trener.
Przy okazji przedstawiciele rybnickiego klubu zaprosili wszystkich maluchów na rybnicki stadion przy Gliwickiej 72. Z pewnością pojawi się tam 4-letni Bartosz, który wraz z rodzicami od lat kibicuje żużlowcom. To właśnie na ich zaproszenie przyjechali oni do przedszkola.
W ubiegłym sezonie KS ROW Rybnik zajął szóste miejsce w PGE Ekstralidze.
ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! [KLIKNIJ W LINK]
**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/arek_biernat
**
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?