Koszmarne miejsca w Raciborzu. [WYŚLIJ ZDJĘCIE]

Odchodząca od raciborskiego rynku ulica Długa była kiedyś reprezentacyjnym deptakiem Raciborza. Niestety dziś już tak nie zachwyca. Coraz więcej tu pustych witryn i odrapanych murów, bo życie przeniosło się gdzie indziej. Jednak można znaleźć tu perełki, które zachwycałyby swoją urodą, gdyby trochę je odnowić.
Wspólnie z mieszkańcami postanowiliśmy wybrać najładniejsze i najbrzydsze kamienice, znajdujące się przy głównym trakcie naszego miasta.

Niestety tych drugich jest więcej, bo ulica nazywana często przez raciborzan "Bankową" wcale nie przypomina zamożnej dzielnicy miasta. Swój przydomek ulica Długa zyskała dzięki dużej liczbie placówek bankowych, które wyparły stąd sklepiki.

- Na Długiej zachowało się wiele starych budynków, pamiętających czasy II wojny światowej. Niestety większość z kamienic jest w opłakanym stanie. Szkoda, że doprowadzono je do takiego stanu. Trudno wybrać najładniejszą - przyznaje Dagmara Kampka, mieszkanka Raciborza

Kamienice przy ulicy Długiej niemal w całości są w prywatnych rękach. Tylko jeden z budynków, o numerze 39, należy do Miejskiego Zarządu Budynków. Niestety jego stan także pozostawia bardzo wiele do życzenia. - Żal patrzeć na to, co dzieje się z tym budynkiem. Najwyższy czas zabrać się za jego remont - mówi Zbigniew Mleczak.

Podobnego zdania jest Mariola Markgraf. - Miasto mogłoby dać przykład prywatnym właścicielom i kupić trochę farby. Na całej ulicy Długiej podoba mi się tylko jedna kamienica, ta czerwona - mówi raciborzanka wskazując na budynek z numerami od 7 do 27.

Wielu mieszkańcom podoba się też niezwykła mozaika na jednym z szarych budynków. - Jest naprawdę interesująca. To ładna ozdoba - ocenia Ismena Zwierzyk.
Mozaikę przedstawiającą kosz z kwiatami, którą oglądają mieszkańcy kupując warzywa na przydrożnym straganie, w latach 60. wykonał Zdzisław Nowak Rudy.
Niestety ozdobę przyćmiły szare mury i brudne elewacje sąsiednich budynków.

Zdaniem wielu mieszkańców jedną z najbrzydszych obecnie kamienic przy deptaku odchodzącym od rynku jest ta zielona, znajdująca się na rogu ulic Długiej i Browarnej. - Byłaby piękna, gdyby ją odnowić. Dziś na pewno nie jest wizytówką tego miejsca - mówi Marzena Rak.

Wyjątkowo szpetny jest też budynek, który znajduje się trochę dalej, już na końcu deptaka, obok ronda, naprzeciw komendy policji (pisaliśmy o nim przy okazji artykułu "Koszmarki Raciborza"). By na głowy spacerujących pod nim mieszkańców nie spadły cegły, do sypiących się murów przyczepiono specjalne siatki!
- To nie mieści się w głowie. Takiego cuda nie widziałem w żadnym innym mieście w Polsce. A trochę podróżuję. Prawdopodobnie nadzór budowlany kazał właścicielowi przeprowadzić remont, bo stan budynku zagrażał bezpieczeństwu, a ten poszedł po najmniejszej linii oporu i zamontował siatki - mówi Łukasz Holona, mieszkaniec Raciborza.

Tymczasem coraz mniej osób dziwi fakt, że nasze kamienice się starzeją. - Właściciele myślą przede wszystkim o zyskach. Nie chcą wydawać pieniędzy na remonty. Szkoda tych pięknych kamienic - dodaje Aleksandra Bosek. mieszkanka Raciborza.

Tymczasem pomóc chce miasto, które każdego roku organizuje konkursy dla kamieniczników. Właściciele, którzy wyremontują elewacje kamienic mogą liczyć na nagrody finansowe.

Zachęcamy Czytelników do wspólnej zabawy i wskazywania najpiękniejszych i najbrzydszych kamienic w mieście. Piszcie i ślijcie zdjęcia na: raciborz.naszemiasto.pl i [email protected]

Czytaj również:
Koszmarne miejsca w Raciborzu. Które jeszcze?
Koszmarki Raciborza. Budynki, które szpecą centrum miasta