Amfiteatr Strzechy w Raciborzu. Śpiewał tu Czesław Niemen
- To był 1969 rok, Dni Raciborza i jednocześnie 25 lat Polski Ludowej. Zaproszono Niemena, były takie tłumy, że trudno było się wcisnąć - mówi Bolesław Stachow, artysta-fotografik z Raciborza, który dokumentował historyczny koncert Niemena.
Śpiewał zresztą w Raciborzu już wcześniej. - Przyjechał do Raciborza jeszcze jako Czesław Wydrzycki, ale za pierwszym razem nie występował w amfiteatrze, tylko w Powiatowym Domu Kultury - wspomina Stachow.
Raciborzanie lubią bawić się pod chmurką
Jednak raciborzanie zawsze najbardziej lubili bawić się "pod chmurką" (tak jest do dziś - Sylwestry organizowane pod dachem nie cieszą się dużą popularnością) i wcale nie musiał przyjeżdżać Niemen. Wspaniale było, gdy w amfiteatrze występował Zespół Pieśni i Tańca, który zapraszał do miasta wspaniałe zespoły folklorystyczne z całej Polski i Europy.
Połączono domy kultury i rola Strzechy zmalała
- Za dyrektora Strzechy Leszka Wyki dużo się tu działo. W Strzesze był ruch amatorski, dużo zespołów. Potem, gdy połączono Strzechę z domem kultury przy Chopina jej rola była mniejsza. Powoli niszczał sam amfiteatr, z dziesięć lat nic już tam się nie dzieje, a teraz w miejscu amfiteatru chcą zrobić parking - mówi Bolesław Stachow.
Czy nie można wskrzesić amfiteatru?
- Zlecimy opracowanie koncepcji zagospodarowania tego miejsca - mówi Mirosław Lenk, prezydent Raciborza.
Przyznaje, że także parking wchodzi w grę, bo jest potrzebny mieszkańcom, korzystającym ze Strzechy.
- Jednak poczekajmy na gotową koncepcję, nie chcę jeszcze niczego przesądzać. Jak powstanie, będziemy pomysły konsultować z mieszkańcami - mówi Mirosław Lenk.
Dodaje, że nie widzi jednak potrzeby, by miał wrócić tu amfiteatr.
Lepiej zbudować scenę przy głównym budynku RCK?
- I wcale nie chodzi o to, że mamy w parku Roth muszlę koncertową, a scena plenerowa jest także na Zamku Piastowskim, choć to pokazuje, że miejsc na koncerty w plenerze nie brakuje w Raciborzu - mówi Lenk.
- Ale przy Strzesze jest nieciekawe sąsiedztwo - bardzo ruchliwa ulica. Chyba nawet lepiej byłoby już przygotować nową scenę przy głównym budynku Raciborskiego Centrum Kultury - mówi Mirosław Lenk i od razu dodaje, że to tylko pomysł, jeden z wielu.
ZOBACZ:
Historia Raciborza w fotografii Bolesława Stachowa [ZDJĘCIA]
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
