- Rzeczywiście, całe oświetlenie jest już gotowe. Lampy "zapala" nowoczesny zegar, gdy na dworze robi się szaro. Efekt można podziwiać od godziny 18 aż do 6 - mówi Grażyna Wójcik, dyrektor Agencji Promocji Ziemi Raciborskiej i Wspierania Przedsiębiorczości na Zamku Piastowskim w Raciborzu.
Obecnie dziedziniec wewnętrzny oświetla 11 lamp parkowych, a 8 tzw. lamp ledowych podświetla wybudowaną na jego środku studnię. Na kaplicę zamkową od strony dziedzińca skierowano światła trzech reflektorów. Wcześniej kaplicę i cały zamek oświetlono od strony ulicy Zamkowej. W sumie zamontowano tu 8 reflektorów.
Pięknie wyeksponowano też krużganki w Domu Książęcym, gdzie pojawiły się tzw. "lampy kapeluszowe". Znajdują się one także przy wejściu do Domu Książęcego i Budynku Bramnego.
- Nasz zamek w nocy prezentuje się jeszcze lepiej niż za dnia. To raciborski Wawel - mówi Wiktoria Skorupa, mieszkanka Raciborza.
Dodaje, że nie wierzyła, że zabytek uda się kiedykolwiek odbudować. - To była prawdziwa ruina - mówi.
Tymczasem prace w siedzibie Piastów powoli finiszują, choć robotnicy nie opuszczą twierdzy jeszcze w tym roku, co zapowiadano wcześniej.
- Mamy zgodę na dokończenie prac w pierwszej połowie przyszłego roku. W 2012 będziemy budować też basztę, bo nie ma sensu zaczynać robót zimą, a także chcemy odnowić kaplicę zamkową, czego nie obejmował dofinansowany przez Unię Europejską projekt. Mamy nadzieję, że znajdą się potrzebne pieniądze - mówi Grażyna Wójcik.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?