- To gra figurkowa, strategiczna, która rozgrywa się na odpowiednich wymiarów stołach i według konkretnego scenariusza. To trochę jak szachy, ale o wiele bardziej rozbudowane. Podczas gry odwzorowywane są bitwy, są czary, a dobrzy rycerze walczą ze złymi - mówi Tomasz Wychowański, pomysłodawca raciborskiego klubu.
Szał na grę Warhammer dotarł do Polski już jakiś czas temu i w wielu miastach zaczęto tworzyć specjalne kluby. - W całym kraju zainteresowanie grą jest ogromne. Najlepsi spotykają się na prestiżowych turniejach. Mam nadzieję, że raciborska grupa też zacznie brać w nich udział - dodaje.
Szymon, uczeń Gimnazjum nr 1 uważa, że takie gry zmuszają do myślenia. - To nie jest jakaś tam sobie tylko gra z żołnierzykami. Swoją armię tworzy się samemu, samodzielnie maluje figurki, a to uczy cierpliwości. A potem trzeba się nieźle "nagłówkować", żeby opracować dobrą strategię i wygrać z przeciwnikiem - mówi Szymon. Gracze będą spotykać się w piątki od godz. 17 w RCK przy ul. Chopina.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?