Świąteczny kiermasz w Nędzy [ZDJĘCIA]

Kiermasz odbył się w Gminnym Ośrodku Sportu, który tłumnie odwiedzili mieszkańcy nie tylko gminy Nędza, w sumie kilkaset osób.

Katarzyna Szymańska wraz z siostrą Dżesiką przyjechały na kiermasz z ręcznie robionymi, rustykalnymi ozdobami choinkowymi. W tym sezonie przygotowały serduszka i gwiazdki wyszywane koronkami oraz choineczki z wyłącznie naturalnych materiałów. - Kiermasz jest fantastycznym pomysłem! Mieszkańcy mogą się spotkać i poznać regionalne produkty - uznała Katarzyna.

Aleksandra Onuszewska przyjechała do Nędzy aż z Gliwic. Jej stoisko z ręcznie haftowanymi kartkami świątecznymi cieszyło się sporym zainteresowaniem. Do każdego wyrobu można było zamówić dodatkowy haft, który pani Aleksandra wykonywała "od ręki", na miejscu. - Potrzeba wprawy, ale jak człowiek robi czegoś dużo, udaje mu się to robić coraz szybciej i sprawniej. Haftem zaczęłam się interesować jeszcze w dzieciństwie, to bardzo relaksujące zajęcie - mówiła pani Ola.

Jedno ze stoisk z fantastycznymi ozdobami świątecznymi przygotowało przedszkole z Nędzy. - Wszystkie te cuda przygotowały nasze panie z przedszkola wraz z rodzicami. Pieniądze zostaną przeznaczone na potrzeby placówki. To takie spełnienie marzeń dzieci z przedszkola - mówiła Monika Kupczyk, dyrektor przedszkola.

Było mnóstwo ciekawych atrakcji dla dzieci. Ze spektaklem "Królowa śniegu" przyjechali do Nędzy aktorzy ze Studia Małych Form Teatralnych z Trzebini. Czas maluchom umilała też specjalna grupa animacyjna z raciborskiego stowarzyszenia ASK, z którą można było wziąć udział w różnego rodzaju warsztatach, np. robienia kartek świątecznych. - Dzieci piszą dobre myśli i przyklejają na naszą "niehejtującą" choinkę. To element naszego projektu o palących słowach. Nie hejtujemy, mówimy dobre słowa i uśmiechamy się do siebie na święta - mówiła Justyna Szyndler ze stowarzyszenia ASK.

Kiermasz w Nędzy przyciągnął zwiedzających w różnym wieku. Chłopcy: Kuba, Dominik i drugi Kuba nie mogli się imprezy nachwalić, bo przyznali, że "zabawa jest super". - I można się spotkać z różnymi ludźmi, nawet z tymi, z którymi dawno się nie widzieliśmy - stwierdzili chłopcy.

Na kiermaszu spotkali się państwo Gertruda, Teresa, Danuta i Adam. - Dobrze, że coś takiego mamy! - stwierdziła pani Gertruda. - Trochę rozrywki na stare lata! Wyjść,, z ludźmi się spotkać, a nie tylko w domu siedzieć - dodała pani Teresa. - I piękne prezenty można kupić. O, proszę zobaczyć, wszystko ręcznie wykonane - pani Teresa prezentuje kupiony piękny stroik świąteczny. I też podkreślają, że poza okazją do kupienia oryginalnych prezentów, to kiermasz jest też dobrym czasem, żeby spotkać znajomych. - My z sąsiadką całą zimę się nie widzimy zazwyczaj. A tu proszę, spotkałyśmy się, siedzimy, dyskutujemy, jest sympatycznie - cieszy się pani Teresa.

Poza stosikami z przeróżnymi świątecznymi cudami, wiele działo się na scenie. Z najpiękniejszymi polskimi kolędami wystąpiły przedszkolaki z Nędzy, na scenie z koncertem wystąpiło też 27 muzyków z Orkiestry Dętej Gminy Nędza z Krzysztofem Fulneczkiem na czele, instrumentalistom towarzyszyły wokalistki z Gminnego Centrum Kultury. Z kolędami i pastorałkami wystąpił również Babski Kwartet z Raciborza.

Czekamy na Ciebie!
POLUB NAS NA FACEBOOKU