4 z 21
Poprzednie
Następne
Stanisław Szkoc: Po stanie wojennym wygnano mnie z Polski [ZDJĘCIA STACHOW]
Stanisław Szkoc: Po stanie wojennym wygnano mnie z Polski
Tajny Współpracownik o pseudonimie "Kawka" donosił, że "Solidarność" odkryła źródło i sposób dostarczania deficytowych artykułów, między innymi cukru, kawy i słodyczy, do gmachu Komitetu Miejskiego PZPR w Raciborzu. Ba! "Solidarność" ustaliła nawet numer rejestracyjny samochodu, którym zaopatrywano decydentów. Komunikat nadany przez radiowęzeł ZEW-u w 1981 roku, jeszcze przed stanem wojennym, w czasie, gdy na sklepowych półkach leżał tylko kurz, oburzył nie tylko robotników, ale też samych zainteresowanych.