Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkarki z Krzanowic grają słabo, bo myślą o maturze

Aleksander Król
Słaby mecz rozegrały siatkarki z Krzanowic w Katowicach, przegrywając z miejscowym Sokołem 0:3. Jutro w Pietrowicach Wielkich nasze dziewczyny powalczą o punkty z Częstochowianką. Muszą wznieść się na wyżyny i wygrać, bo obecnie zajmują ósme miejsce, czyli znajdują się w strefie drużyn, które będą musiały walczyć o utrzymanie w II lidze.

– Mamy przed sobą dwa mecze u siebie. Nie możemy stracić tych punktów. Bo spotkania wyjazdowe to nasz koszmar – mówi Tomasz Kuziak, trener UKS Krzanowice. Szczególnie dotkliwą porażkę krzanowiczanki zaliczyły ostatnio w Katowicach. Tym bardziej, że rywal nie prezentował jakichś niewiarygodnych umiejętności.

– To był słaby mecz. Katowice też nie grały niczego wielkiego. Nasze dziewczyny mają problem z koncentracją, bo myślą o szkole. Kilka zawodniczek zdaje maturę i o niczym innym nie potrafi myśleć. Nawet jadąc na mecz do Katowic, w busiku mówiły tylko o tym – mówi Tomasz Kuziak. – Nasze siatkarki należą do tych uczniów, którzy świetnie się uczą. Teraz trzeba się zastanowić, jak to wszystko pogodzić – mówi Kuziak.


Podczas meczu z Sokołem nasze siatkarki grały bardzo nierówno. Momentami grały świetnie, po czym zdarzały im się przestoje, podczas których traciły kilka punktów z rzędu. W pierwszym secie grały dobrze do stanu 8:8. Potem zaczęły popełniać bezsensowne błędy. – Aż szkoda było tych wcześniejszych, świetnych akcji – wspomina Kuziak. Tą partię nasze dziewczyny przegrały do 15 punktów. Drugi set był bardzo wyrównany, ale znów w końcówce siatkarki z Krzanowic nie wytrzymały presji i oddały Katowicom partię za darmo. Nasza ekipa nie była w stanie podnieść się też w trzeciej odsłonie, którą przegrała do 16 punktów.


Jutro UKS Krzanowice na boisku w Pietrowicach Wielkich rozegra spotkanie z Częstochowianką. Mecz rozpocznie się o godzinie 18. Za tydzień nasza ekipa zmierzy się tu z zespołem Politechniki Częstochowa. To będzie pierwszy mecz drugiej rundy. – Musimy zrobić wszystko, żeby wygrać obydwa spotkania. Jak tak dalej pójdzie przyjdzie nam walczyć o utrzymanie w drugiej lidze. Póki co tragedii nie ma, bo do drużyn z piątego, czy szóstego miejsca brakuje nam trzech, czterech punktów. Ale nie możemy nadal ich tracić – dodaje Kuziak

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto