- Martwią nas pęknięcia w ścianach. W tym tygodniu pojawiło się kolejne. To ostatni dzwonek, by wybudować nową salę - mówi Małgorzata Szatanek, dyrektor Zespołu Szkół w Grzegorzowicach. Oprócz złego stanu technicznego budynku, problemem jest także jego położenie. Dzieci chodzą na lekcje wychowania fizycznego ponad pół kilometra. W zimie to spory problem.
- Niezależnie od tego, czy pada śnieg, czy deszcz, dzieci muszą wędrować spory kawałek. Rozgrzani po zajęciach w sali gimnastycznej wychodzą na mróz. Łatwo w takiej sytuacji o przeziębienia. Dochodzi jeszcze kwestia bezpieczeństwa. Uczniowie spacerują w jedną i drugą stronę przy ruchliwej ulicy. Co prawda jest tu chodnik i zawsze towarzyszy im nauczyciel, ale wystarczy sekunda, żeby coś się stało - dodaje Małgorzata Szatanek. W szkole już nie mogą się doczekać na nową salę sportową. - Kompletną dokumentację oraz pozwolenie na budowę będziemy mieć w maju. I będziemy mogli rozpisać przetarg. W lecie chcemy ruszać z budową. W tym roku na tą inwestycję zamierzamy wydać około pół miliona złotych - mówi Alojzy Pieruszka, wójt gminy Rudnik. Urzędnicy się spieszą, bo nie chcą stracić dofinansowania.
- Z Urzędu Marszałkowskiego możemy otrzymać w przyszłym roku dofinansowanie w wysokości 30 procent. Pod warunkiem, że budowa ruszy już teraz - mówi Alojzy Pieruszka.
Cała inwestycja pochłonie około 1,8 mln złotych. Hala sportowa ma przypominać tą, którą w ubiegłym roku wybudowano przy podstawówce w Pawłowie, w gminie Pietrowice Wielkie. Przewidziano m.in. widownię na 60 osób oraz zaplecze z pomieszczeniami magazynowymi. Obiekt będzie służył nie tylko uczniom, ale będzie otwarty dla wszystkich mieszkańców, także z sąsiednich gmin.
Co się stanie ze starą salą gimnastyczną w Grzegorzowicach? Urzędnicy póki co nie zamierzają jej burzyć. - Może po jakimś remoncie zaadaptujemy ją na świetlicę - mówi Pieruszka.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?