Ryszard Rudnik: Nagroda i tak nie najwyższa

Alek

17 grudnia 2014, 11:22

Ryszard Rudnik: Nagroda i tak nie najwyższa

Ryszard Rudnik, dyrektor szpitala w Raciborzu, który od odchodzącego zarządu powiatu raciborskiego otrzymał 38,8 tys. zł nagrody, w momencie, gdy pielęgniarki szykują się do strajku, bo od lat nie dostały podwyżki, mówi, że nagroda i tak mogła być wyższa.

- Mój system płacy jest ściśle określony. Organ prowadzący ma prawo zadecydować o nagrodzie dla mnie, a ta i tak nie jest jeszcze najwyższa, jaką mogłem otrzymać - mówi Ryszard Rudnik, dodając, że zostały spełnione warunki formalne, by nagrodę przyznać.

Gdy zauważamy, że przesunięto termin przyznania nagrody, Ryszard Rudnik wzrusza ramionami. - To kwestia organu prowadzącego, kiedy chce przyznać nagrodę - dodaje Ryszard Rudnik.

CZYTAJ TAKŻE:
Dawid Wacławczyk: Nagroda wątpliwa formalnie i moralnie

Czekamy na Ciebie!
POLUB NAS NA FACEBOOKU

O sprawie przeczytasz w piątek 19 grudnia w raciborskim wydaniu Dziennika Zachodniego. Szukaj w dobrych kioskach!

Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.