Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rynek w Raciborzu 38 lat temu [NOWE ZDJĘCIA]

Aleksander Król
Rynek w Raciborzu 38 lat temu
Rynek w Raciborzu 38 lat temu Bolesław Stachow
Gołębi żyjących na raciborskim rynku karmić nie wolno, ale przecież idzie zima, ptaki marzną, więc kto by się przejmował zakazami. Ziarno i okruchy intensywnie sypią się teraz na wielką płytę pod Kolumną Maryjną. Ptaki mają się u nas dobrze i bez kłopotu przetrwają zimę, a na wiosnę znów będą problemem. Tymczasem gołębie nie zawsze tu żyły.

Rynek w Raciborzu w 1975 roku

- Gdy po rynku jeździły samochody, tych ptaków praktycznie tu nie było - wspomina Bolesław Stachow, artysta-fotografik z Raciborza, który zabiera nas w kolejną sentymentalną podróż do przeszłości Raciborza.
Z Placu Długosza, który za sprawą jego fotografii zwiedzaliśmy ostatnio, a który - jak się okazało - przez 38 lat zmienił się tylko nieznacznie, idziemy teraz na raciborski rynek. Rynek z roku 1975.

- W tamtym okresie na rynku uprzywilejowane były samochody, które jeździły po całej szerokości płyty. Dla pieszych wytyczono tylko niewielkie chodniki pod budynkami. Duże Fiaty, Syreny i Warszawy parkowały pod Kolumną Maryjną - mówi Bolesław Stachow.

W 1975 roku na ulicy Odrzańskiej stały już bloki z wielkiej płyty, a na każdej z bocznych ścian wymalowano wielkie litery - na pierwszym bloku "P", na drugim "Z", na kolejnych "P" i "R". O lepszą reklamę dla PZPR w tamtych czasach było trudno. Zresztą ciekawych, a często budzących wesołość wśród mieszkańców napisów było więcej w całym mieście, ale też na rynku.

- Na kamienicy, w której mieściła się Cepelia znajdował się wielki neon z napisem "Czystość miasta zależy od nas". Często któraś litera gasła, a raz pamiętam zgasło wiele i wieczorami przez długie miesiące czytaliśmy "Czystość miasta leży", co zresztą w tamtych czasach nie odbiegało od prawdy - śmieje się Bolesław Stachow.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto