Pamiętacie długie kolejki na granicy w Chałupkach? Nerwy, paszporty, stemple, skrupulatne liczenie butelek z piwem? Tak źle nie będzie, ale od poniedziałku na granicy Polski z Czechami oraz na wszystkich innych granicach z państwami UE przywrócona zostanie kontrola graniczna.
W Chałupkach (także w kierunku na Silherovice), Rudyszwałdzie, Tworkowie, Owsiszczach, Bolesławiu, Borucinie, Krzanowicach (w kierunku Chuchelnej i Strahovic), Pietraszynie i Gródczankach - nawet na maleńkich przejściach, które dotąd pokonywaliśmy bez emocji mogą nas znów wylegitymować funkcjonariusze Straży Granicznej. Tymczasową kontrolę przywrócono do 1 lipca. - To jeden z elementów systemu bezpieczeństwa, którego celem jest zagwarantowanie niezakłóconego przebiegu Euro 2012 - mówi ppłk Cezary Zaborski, rzecznik Komendanta Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu.
Ale spokojnie, kontrola na wewnętrznej granicy UE będzie wyglądała inaczej, niż na granicy zewnętrznej UE. - Prowadzona będzie w sposób wyrywkowy - wobec wytypowanych pojazdów i osób. Decyzję o miejscu, zakresie i czasie kontroli będziemy podejmować w oparciu o analizę ryzyka oraz informacje przekazywane przez służby innych państw - dodaje Zaborski. - Chodzi o to, by zapobiec wjazdowi na terytorium Polski osób, mogących stanowić zagrożenie bezpieczeństwa i porządku publicznego. W przypadku ujawnienia takich osób, możemy nie zezwolić na wjazd do Polski, wydając stosowne decyzje administracyjne - tłumaczy.
Nie potrzebujemy paszportu, żeby pojechać np. na obiad do Czech. Obywatele Unii Europejskiej (w tym Polacy) będą mogli przekraczać granicę wewnętrzną na podstawie dokumentu poświadczającego tożsamość np. dowodu osobistego. Obywatele państw spoza UE muszą posiadać ważny paszport.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?