Nie jest to pierwsza tego typu akcja. Rolnicy ze Stowarzyszenie Oszukana Wieś w lutym ub. roku zorganizowali blokadę dwóch przejść granicznych z Ukrainą, w tym dwóch zlokalizowanych w woj. lubelskim: w Dorohusku i Hrebennem. Główny powód? Napływ niekontrolowanej ilości zboża, w tym tzw. technicznego, z Ukrainy, które zalewa polski rynek. Sprawia to, że krajowi producenci zbóż, rzepaku i kukurydzy mają problem ze sprzedażą owoców swojej pracy. Tak to tłumaczyli wówczas rolnicy.
- Walczymy o interesy rolników, ale też wszystkich obywateli kraju – podkreślał wówczas Marcin Sobczuk, członek Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego, na bazie którego powstało stowarzyszenie „Oszukana Wieś”. - Mówimy o naszych postulatach, ale nic się w tej sprawie nie zmienia. Import zboża odbywa się w niekontrolowany sposób, a jego cena na rynku spadła już o jedną trzecią. Tak nie może być!"
Rolnicy podkreślają, że od tego czasu niewiele się zmieniło. - Nasze postulaty cały czas są aktualne. Doszedł do tego europejski „Zielony Ład”, którego wiele zapisów także jest bardzo kontrowersyjnych – mówi Wiesław Gryn.
- Obawiamy się o swoją przyszłość - dodaje jeden z rolników. - To protest pokojowy, ostrzegawczy. Nam coraz mniej za zboże płacą. Przez to z Ukrainy. Jeśli nic się nie zmieni, protest się rozszerzy. To nasze być, albo nie być.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?