Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raciborzanie ślizgają się na Piastorze

Aleksander Król
arc
Od kilku dni raciborzanie szaleją już na lodowisku Piastor, znajdującym się na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Zamkowej.

- Nasze lodowisko jest naprawdę świetne. Po co jeździć do Pszowa, skoro można ślizgać się prawie pod domem. Lód wszędzie jest taki sam. Dla mnie nie ma znaczenia fakt, że obiekt nie jest zadaszony. Nawet fajniej jeździ się pod gołym niebem - mówi Mariusz Potocki z Raciborza, który na lodowisko wypiera się w sobotę. - W tygodniu trochę ciężko u mnie z czasem, ale w weekend to najlepsza rozrywka. W ubiegłym roku przychodziłem na lodowisko niemal w każdą sobotę - dodaje Potocki.

Nad przygotowaniem ślizgawki pracowano przez kilka dni.
- W końcu pogoda zaczęła nam sprzyjać. Maszyny pracowały w dzień i noc. Od soboty mieszkańcy już się ślizgają. Wkrótce zajęcia będą organizować tu szkoły. Muszą wprowadzić sobie to w grafik, przecież do końca nie było pewne, kiedy lodowisko będzie czynne - mówi Jerzy Kwaśny, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raciborzu.

Niemałe inwestycje przeprowadzono tu przed zeszłorocznym sezonem. Zbudowano miedzy innymi nowe bandy. Kupiono nowy sprzęt. Na miejscu jest gdzie usiąść i napić się gorącej kawy. Niestety w dalszym ciągu obiekt nie jest zadaszony, co planowano zrobić w tym roku. Na tak dużą inwestycję zabrakło jednak pieniędzy. Na ślizgawkę mogą przyjść nawet ci, którzy nie posiadają własnych łyżew. Można je tu wypożyczyć. Do dyspozycji raciborzan jest ponad 150 par. - Zakupiliśmy też profesjonalne suszarki. Buty za każdym razem są nie tylko suszone, ale także dezynfekowane - mówi Jerzy Kwaśny.
Takich suszarek nie mają nawet w nowoczesnych ośrodkach w Czechach. - U naszych południowych sąsiadów po prostu nie wypożyczają łyżew, tam każdy ma swoją parę - wyjaśnia Jerzy Kwaśny.

Na terenie raciborskiego obiektu znajdują się także zamykane szafki, gdzie każdy może zostawić plecak, obuwie i wszystko to, co ma przy sobie. Nie są one nawet płatne.

Tymczasem bilet wstępu na lodowisko kosztuje 5 złotych dla młodzieży i o złotówkę więcej dla dorosłych. Łyżwy można wypożyczyć tu za 5 złotych.
W tygodniu można ślizgać się o 15 i 17.30. Wcześniej na lód wchodzą grupy zorganizowane, między innymi szkoły. Przez weekend lodowisko jest czynne o godzinach: 10, 12.30, 15 i 17.30. - Ceny nie są wygórowane. Podobnie jest w całym regionie. Ostatnio jeździłem z kuzynem w Rybniku, którego odwiedziłem w niedzielę. Tam mają nierówny lód - mówi Damian Kitliński z Raciborza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto