Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Racibórz: Wyciekł żrący kwas

KAKA
Prawie pięć godzin trwała akcja neutralizacji żrącej substancji chemicznej, która wyciekła późnym popołudniem w poniedziałek na terenie firmy Ecolab w Raciborzu przy ul. Stalowej.

Doszło tam do rozszczelnienia zbiornika, w którym znajdowała się substancja na bazie kwasu azotowego. Rozlało się jej około 1000 litrów, czyli jeden metr sześcienny. Istniało realne zagrożenie skażenia terenu. Mieszkańcy Raciborza mówią, że to cud, że nikomu nic się nie stało i udało się uniknąć zanieczyszczenia środowiska na większą skalę. – Do godziny 22 w poniedziałek nie mogłam spać, bo nie było pewne, czy kwas azotowy przedostał się z terenu zakładów chemicznych gdzieś dalej. Na szczęście strażacy zapewniają, że minęło zagrożenie i mieszkańcom już nic nie grozi – mówi Joanna Kuczera, mieszkanka Raciborza.

Jak doszło do wycieku żrącej substancji? – Podczas ładowania zbiornika z tą substancją na naczepę doszło do wycieku na terenie placu załadunkowego. Część substancji przedostała się też do wewnętrznej kanalizacji burzowej na terenie zakładów. Na miejsce wezwano naszych strażaków, pluton chemiczny z Gliwic Łabęd oraz grupa operacyjna z komendy wojewódzkiej straży – mówi Roland Kotula, zastępca raciborskiej Straży Pożarnej
.
Specjalne ekipy zabezpieczyły studzienki kanalizacyjne i zneutralizowały substancję za pomocą sorbentów, by usunąć rozlewisko.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto