Masz starego fiata cinquecento, albo wysłużonego golfa? Pomyśl o jakimś zabezpieczeniu, bo właśnie takie auta najczęściej giną w Raciborzu. Złodzieje wcale nie polują na luksusowe bryki.
W ubiegłym roku w Raciborzu skradziono w sumie 19 aut, to mniej niż w 2011 - kiedy policjanci zanotowali 34 kradzieże. To także niedużo w porównaniu z innymi miastami Śląska, np. Rybnikiem, gdzie w 2012 roku doszło do 92 kradzieży, ale wciąż powinni uważać przede wszystkim właściciele starszych pojazdów. W ubiegłym roku z osiedlowych parkingów najczęściej odjeżdżali złodzieje volkswagenami golfami, audi A4 i fiatami cinquecento (skradziono po kilka sztuk tych marek).
- To stare auto, zdarza się, że nawet go nie zamykam. Dobrze, że mnie pan ostrzegł - mówi pan Mariusz, właściciel czerwonego cinquecento, którego spotkaliśmy na osiedlu Kossaka w Raciborzu. W jego samochodzie trudno szukać jakiejś blokady, która mogłaby utrudnić sprawę złodziejowi.
Raciborzanie, którzy posiadają cinquecenta powinni mieć się też na baczności, gdy wyjeżdżają poza miasto. - W 2012 roku w województwie śląskim kradziono najczęściej fiaty cinquecento - 256 sztuk, volkswageny golfy (196), audi A4 (152) i volkswageny passaty (140) - mówi Marek Wręczycki z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
W ubiegłym roku na Śląsku skradziono 2586 aut. To o prawie 300 mniej niż w roku 2011. Blisko pół tysiąca zginęło ich w Katowicach, a kolejnych 326 w sąsiednich Gliwicach. Na tym tle Racibórz wypada o wiele lepiej. U nas częściej okrada się samochody, niż nimi odjeżdża. Swoje robią też wandale, którzy co chwilę wybijają szyby w autach.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?