Racibórz: Dni Olimpijczyka rozpoczęte!

Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, bo zwykle o tej porze od ćwierćwiecza taki fakt ma miejsce, gdyby nie trzy aspekty. Pierwsza rzecz, a właściwie wydarzenie, które w naszym regionie ma swoją premierę, to powierzenie Raciborzowi misji gospodarza centralnych uroczystości święta ludzi sportu, a olimpijczyków zwłaszcza.

Tym samym Polski Komitet Olimpijski obdarzył wreszcie zaufaniem mniejsze środowisko (w ostatnich latach były to duże ośrodki, jak Bydgoszcz czy Wrocław), a jednocześnie docenił dotychczasowe zasługi miejscowych działaczy w popularyzowaniu idei olimpizmu. O szczegółach programu obchodów i stanie przygotowań poinformował wstępnie, zebranych w głównej sali wystawienniczej muzeum – prezes Raciborskiego Klubu Olimpijczyka „Sokół” i jego założyciel – Wojciech Nazarko.

Jednak osobą, o której najczęściej mówiono tego dnia był baron Pierre de Coubertin. To on przyszedł na świat 150 lat temu, aby reaktywować po 15 stuleciach igrzyska olimpijskie, był współzałożycielem międzynarodowego ruchu olimpijskiego, wreszcie przez ponad ćwierć wieku piastował godność przewodniczącego MKOL-u. Był też gorącym orędownikiem powrotu do pięknej tradycji związków kultury ze sportem. Dlatego też w 1912 r. w trakcie igrzysk w Sztokholmie, konkurs sztuki znalazł się oficjalnie w programie imprezy i co ciekawe, w dziedzinie literatury pierwsze miejsce zajął sam pomysłodawca. Utwór Coubertina - „Oda do sportu” zgłoszony został jednak pod przybranym nazwiskiem a spuścizna autora – 20 książek i ponad 1000 innych publikacji o mniejszej objętości wskazuje wyraźnie, że francuski arystokrata był twórcą nie tylko doraźnie sięgającym po pióro.

Niestety,ostatni konkurs sztuki w ramach nowożytnych Igrzysk Olimpijskich odbył się w 1948 roku w Londynie. Ponieważ ponownie miejscem rozgrywania współzawodnictwa najlepszych sportowców z całego świata w 2012 r. została stolica Zjednoczonego Królestwa a jednocześnie, że miało się to stać równo 100 lat po IO w Sztokholmie, Polski Komitet Olimpijski, wspólnie z Towarzystwem Olimpijczyków Polskich podjął inicjatywę w postaci zorganizowania otwartego konkursu „Sport w sztuce”.

W połowie czerwca ubiegłego roku nastąpiło uroczyste ogłoszenie wyników rywalizacji w sześciu kategoriach: architekturze,fotografii,literaturze, malarstwie, muzyce i rzeźbie. Konkurs rozgrywany był w kategorii open, co oznacza, że amatorzy mierzyli swoje siły z profesjonalistami. Tak też się stało w gronie osób piszących, gdzie drugie miejsce zajął Michał Zabłocki (wcześniej szermierz a obecnie także poeta, między innymi współpracujący z Piwnicą „Pod Baranami” i piszący teksty utworów, które ma w swoim repertuarze Grzegorz Turnau).

Na trzecim miejscu sklasyfikowano w tej samej dziedzinie raciborzanina – Aleksandra Pordzika. On sam poprowadził tę część programu, w trakcie której prezentowane były zarówno utwory pochodzące z nagrodzonego cyklu „Widziane z trybun” (wraz z innymi pracami laureatów konkursu były prezentowane podczas igrzysk w Londynie), jak i nowsze, również o tematyce sportowej. W rolę wykonawców wcielili się zarówno dzieci i wnuczka laureata, on sam, jak i znajomi, w tym pani dyrektor Joanna Muszała-Ciałowicz. Następnie liczne nad wyraz audytorium mogło się zapoznać z wybranymi wierszami, pochodzącymi z debiutanckiego tomiku Aleksandra Pordzika pt. „Wnętrze szuflady”. Recytowały je – Estera Bernacka i Agnieszka Kusy, uczennice

II LO w Raciborzu pod kierunkiem Macieja Malinowskiego a o muzyczną oprawę przedsięwzięcia zadbali: Zuzanna Tomaszewska (flet) Krzysztof Paskuda i Wojciech Zippel (gitara akustyczna).

W ten oto sposób uczczono także, przypadający na 21 marca Światowy Dzień Poezji.

Na zakończenie, oprócz podziękowań skierowanych pod adresem gospodarzy spotkania, wydawcy

i osób współtworzących tomik, wszystkich wykonawców montażu słowno-muzycznego „Sport i Przemijanie”oraz publiczności, ta ostatnia wysłuchała ostatni wiersz autora, poświęcony jego mamie, w 100 rocznicę urodzin, a większość z obecnych miała możność wejść w posiadanie zbioru wierszy wraz z pamiątkową dedykacją.