Ostatnio okradziono dom w budowie przy ul. Koszalińskiej w Raciborzu. Pod nieobecność właścicieli złodzieje zabrali rury o wartości 2 tysięcy złotych. To kolejny taki przypadek w naszym mieście. Rabusie plądrują teraz nasze domy i ogrody, jak nigdy. Dlaczego? Nikt im w tym nie przeszkadza, bo w latem często nas nie ma - wyjeżdżamy poza miasto, a na podwórku zostawiamy więcej cennych rzeczy.
Policja apeluje o ostrożność. - W wakacje wzrasta liczba włamań. Często nasze domy są obserwowane, złodzieje czekają, aż pojedziemy na wakacje albo weekend. Dlatego wyjeżdżając, pamiętajmy o tym, by nie zostawiać wartościowych przedmiotów na widoku, no i jeśli to możliwe - powiadomić sąsiadów - radzi Mirosław Szymański, rzecznik raciborskiej policji.
Ta reguła obowiązuje też w przypadku domów w budowie, które są łatwym łupem dla złodziei. - Jeśli firma ochroniarska to zbyt droga opcja, warto poprosić sąsiadów, by od czasu do czasu rzucili okiem, gdy akurat nie ma pracowników na budowie. Gdy wyjeżdżamy na dłużej, trzeba zrobić to bezwzględnie. A jeśli nie mamy sąsiadów, poprośmy kogoś z rodziny, by zaglądał na budowę - mówi Szymański.
Wszystkie kable, taczki, wiertarki i inne narzędzia, wykorzystywane na budowie powinny być zamknięte na klucz. Podobnie zresztą jak rowery, zabawki i inne przedmioty, które teraz, gdy jest ciepło, nagminnie zostawiamy na dworze. Podczas grillowania, sprzątanie często zostawiamy na rano. A to błąd. Zdarza się, że znikają nawet... grille.
Szymański radzi, by przed wyjazdem na urlop poprosić zaufaną osobę, by wyciągała reklamy i gazety ze skrzynki na listy. - Jeśli skrzynka jest pełna, to znak dla złodziei, że nikogo nie ma w domu - mówi Szymański. - Koniecznie zostawmy też jakieś namiary na siebie. Numer telefonu może przydać się nie tylko na wypadek kradzieży, ale też pożaru, szkód wyrządzonych przez burzę lub wichurę - mówi Szymański.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?