Psie odchody w Raciborzu na skwerze Pieczki
Właściciele psów nic nie robią sobie z tabliczek
- Ludzie na to nie patrzą. Nie raz byłem świadkiem tego, jak pies załatwia się na skwerku, a właściciel nie reaguje - mówi nam jedna z osób, handlująca w okolicy skweru Pieczki. Dodaje, że nieporządnych właścicieli powinno się surowo karać. Problem w tym, że trudno kogoś, a raczej jego psa, złapać na gorącym uczynku.
Kamera nie widzi skweru, bo została przeniesiona
Okazuje się, że nowego skweru, prawdziwej ozdoby Raciborza nie widzą kamery miejskiego monitoringu.
- Tu nie ma kamery, kiedyś była na Solnej, ale w lecie drzewa zasłaniały widok i została przeniesiona w okolicę Brooklynu. Gdy zapadła decyzja o nowej lokalizacji kamery, pewnie nie myślano jeszcze o tym, że za niedługo skwer na Placu Długosza będzie taki ładny i też by się tu przydała - przyznaje Andrzej Szewczyk, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Raciborzu. Jednocześnie tłumaczy, że funkcjonariusze często upominają właścicieli, by sprzątali po swoich pupilach.
Przy strażniku znajdują w kieszeni woreczek
- To należy do naszych zadań. Zwykle jest tak, że na widok strażnika, właściciel znajduje w kieszeni jakiś woreczek czy torebkę i sprząta odchody - mówi Andrzej Szewczyk. Niestety, gdy munduru nie widać w okolicy, wiele osób nie wyciąga woreczków...
Tymczasem bardziej opłaci się sprzątać, bo nieporządny właściciel może zostać ukarany mandatem do 500 złotych.
A strażnicy odbierają telefony od mieszkańców, którzy reagują, będąc świadkami zabrudzania miasta. - Tych telefonów nie jest bardzo dużo, ale się zdarzają - ostatnio z Katowickiej albo Przejazdowej - mówi zastępca komendanta.
Słodziak w ogóle nie brudzi?
Andrzej Szewczyk przyznaje, że tam, gdzie w ubiegłych latach powstały wybiegi dla psów - przy Warszawskiej i Żorskiej (w okolicach Szkoły Podstawowej nr 18) - chodniki i skwery są czystsze. Nie wszyscy lubią tam chodzić. - Dlaczego nie wyprowadzi pani psa na wybieg? - pytamy panią trzymającą na smyczy krewkiego jorka. - Ja tam nie chodzę, nie chcę pobrudzić butów. Poza tym mój słodziak nie brudzi - mówi.
Czekamy na Ciebie!
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?