- Hasła mówiące o przewodniej roli partii omijałem szerokim łukiem, ale w latach 60, 70 i 80 były tak popularne, jak obecnie reklamy różnych produktów. Oczywiście z okazji wielkich uroczystości, jak 1 Maja, czy rewolucja październikowa, było ich więcej, ale także na co dzień czytało się o pięknym socjalizmie, jedynej słusznej ideologii, będącej przyszłością świata i przyjaźni z ZSRR - wspomina Bolesław Stachow.
"Dla kraju" pracowały też Rafako, Cukrownia i inne zakłady Raciborza (wielka konstrukcja z nazwami fabryk oraz napisem na biało-czerwonym tle "Dla kraju" znajdowała się na ulicy Mickiewicza w 1975 roku).