- Zachowanie szefostwa firmy było wzorowe. Strażacy zostali szczegółowo poinformowani, gdzie może się palić. Zostali powiadomieni, że wszyscy pracownicy zostali już ewakuowani i nikomu nic nie zagraża. Taka postawa zasługuje na uznanie - mówi Stefan Kaptur z raciborskiej straży pożarnej.
Straty nie są duże. W firmie na ulicy Środkowej w Raciborzu spalił się m.in. monitor.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?