Chyba już nigdzie bloki nie prezentują się tak elegancko jak na osiedlu, znajdującym się między ulicami Pomnikową i Polną. Dowód? Budynek Wspólnoty Mieszkaniowej z Pomnikowej (nr 9 do 14) zajął pierwsze miejsce w konkursie na najładniejszą elewację w Raciborzu w tym roku, zaś sąsiadujący z nim, odmalowany w wakacje wieżowiec przy Polnej, wystartuje w rywalizacji o miano najpiękniejszego w przyszłym.
Na Polnej pachnie jeszcze farbą
- Nasz blok wyróżnia się na tle miasta, widać go już jadąc z Ocic. Pięknie dobrane są jego barwy. Nasza wspólnota chce wystartować w konkursie na elewacje - chwali Wiesław Betlej, który od ponad 30 lat mieszka w bloku nr 6 na Polnej. Nie zamieniłby tego miejsca na żadne inne, tym bardziej teraz, gdy na osiedlu pachnie jeszcze farbą.
- Przez kilkanaście lat dojeżdżałem do pracy do Koźla. Jakby się źle tu mieszkało, to bym się przeprowadził, ale na Polnej żyje się dobrze - mówi. - Proszę się rozejrzeć, jest tutaj zielono. Przed wejściem posadziliśmy dęby. Na osiedlu jest spokojnie. Każdy w bloku się zna. Niby duże osiedle, a mieszka się jak w domku - przekonuje, podkreślając raz jeszcze estetykę blokowiska. I rzeczywiście warto zwrócić na nią uwagę, bo sąsiadujące ze sobą budynki nie odstają.
Blok nagrodzony w konkursie
Ba, ten z Pomnikowej 9-14 to prawdziwa perełka, nagrodzona przez urzędników, którzy co roku przyglądają się elewacjom w mieście.
- Jesteśmy zadowoleni z efektów remontu - przyznaje Irena Nowak, patrząc na swój, czteropiętrowy blok, znajdujący się między wieżowcami z Polnej i Pomnikowej.
Ten ostatni też był niedawno malowany. Niektórzy twierdzą nawet, że trochę przesadzono z doborem barw (jasno zielone elewacje, srebrne balkony i czerwone dodatki), ale jak to mówią - z gustami się nie dyskutuje. Zdaniem mieszkańców największym problemem są drogi, które od lat proszą się o remont. - Gdyby je zrobić, mielibyśmy tu raj - mówią mieszkańcy.
Nikt nie kłóci się o piasek w piaskownicy
- A co najważniejsze na osiedlu jest bezpiecznie i dzieci mają się gdzie bawić. W środku znajduje się mały plac zabaw i choć należy do innej wspólnoty nikt się o piasek przecież nie kłóci - mówi pani Irena, babcia Patrycji i Wiktora.
I choć widzieliśmy piękniejsze place zabaw dzieci, to właśnie na tym osiedlu spotkaliśmy wielu uśmiechniętych i zadowolonych ze swojego miejsca na ziemi mieszkańców.
Reportaż z kolejnego osiedla Raciborza, w piątek 19 października w Dzienniku Zachodnim
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?