Na Placu Długosza, który władze bezskutecznie próbują sprzedać pod budowę galerii handlowej, dawniej - podobnie jak na ulicy Długiej -koncentrowało się życie Raciborza. To tu na tzw. Nowym Rynku, znajdował się m.in. jeden z raciborskich hoteli, który wielokrotnie zmieniał nazwy: "Deutscher Kaiser", "Lattas Hotel", "Hotel Hansa" oraz szkoła "Hedwigschule", czyli szkoła dla dziewcząt im. św. Jadwigi założona w 1830 roku.
- Na terenie dzisiejszego Placu Długosza niegdyś znajdowały się dwa niewielkie placyki. Bliżej wieży więziennej, zwanej potocznie basztą mieścił się Plac św. Marcelego, a bliżej kościoła farnego Nowy Targ (Neumarkt) nazywany też małym, nowym bądź maślanym rynkiem - mówi Adam Knura, historyk z Muzeum w Raciborzu. Przedwojenne pocztówki, prezentują właśnie ten drugi plac z pomnikiem św. Jana Nepomucena.
- Jego autorem najprawdopodobniej jest Jan Melchior Oesterreich, ten sam, który stworzył Kolumnę Maryjną na Rynku - dodaje Knura. Pomnik to jedyny niezmienny element architektury, który do dnia dzisiejszego można podziwiać na Placu Długosza. Zabytkowe kamienice, podobnie jak te z rynku zostały zniszczone podczas II wojny światowej. Na ich miejscu zbudowano socjalistyczne bloki. Dziś niewiele pozostało z dawnego uroku tego miejsca.
Czy w końcu uda się ożywić to miejsce? Pomysłów na zagospodarowanie Placu Długosza mogliby dostarczyć na przykład studenci Politechniki Śląskiej, którzy za darmo przygotowali koncepcje rewitalizacji Placu Zwycięstwa w Kuźni Raciborskiej. Ewa Kubica, wykładowca z katedry urbanistyki tej uczelni zapewniła nas, że jej żacy chętnie wykonaliby projekty w ramach swoich zajęć.
- Współpracujemy w ten sposób z wieloma gminami. Wystarczyłoby ufundować na przykład nagrodę dla zwycięzcy konkursu. Gmina może się zwrócić do nas z taką prośbą - zapewniła nas Ewa Kubica. Ale władze Raciborza nie są tym zainteresowane. - Nie chcemy rozbudzać kolejnych dyskusji na temat tego, co można by było zrobić z Placem Długosza. I tak nie mamy 15 milionów na jego zagospodarowanie. Chcemy, żeby zrobił to za nas inwestor - mówi Mirosław Lenk, prezydent Raciborza, dodając, że Kuźnia z pomysłami studentów i tak nic nie zrobi przez następne 20 lat.
________________________________________________________________
Nie 8 mln zł, a 6,5 mln kosztuje już Plac Długosza - urzędnicy po raz kolejny wystawili na sprzedaż i obniżyli cenę olbrzymiej działki. Prezydent miasta Mirosław Lenk zapewnia, że cena nie jest zbyt niska. - Jeśli jest atrakcyjna, to niech się teraz o plac biją - mówi Lenk
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?