Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 7:55 w Raciborzu na ulicy 1-go Maja, gdzie pracownicy stacji od razu zwrócili uwagę chwiejny krok i bełkotliwą mowę 50-latka, który chwilę wcześniej zatankował swojego citroena. Mężczyzna po dokonaniu zapłaty wsiadł za kierownicę i próbował odjechać, ale na drodze stanęli mu pracownicy stacji. To oni wezwali na miejsce drogówkę.
- Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez funkcjonariuszy potwierdziło podejrzenia zgłaszających. 50-letni mieszkaniec Raciborza, który kierował Citroenem miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu - tłumaczą policjanci.
Teraz amator jazdy "na podwójnym gazie" za swój czyn odpowie przed sądem. Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
- Policjanci kierują słowa uznania dla pracowników stacji paliw, który zatrzymał pijanego kierowcę. Ich zdecydowana reakcja pozwoliła wyeliminować kolejnego kierowcę, który stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu - słyszymy w raciborskiej komendzie.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?