Narkotyki w samochodzie w Raciborzu. Kierowca miał ich cały worek. Jak to się skończyło?

Do tego zdarzenia doszło na ulicy Kozielskiej w Raciborzu. Policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli pojazd marki Volkswagen. W trakcie czynności kierujący autem zaczął zachowywać się bardzo nerwowo, a kontakt z nim był utrudniony. Policjanci postanowili się przyjrzeć 27-latkowi, by poznać powód nietypowego zachowania. Jak się okazało, mężczyzna przewoził narkotyki. Mundurowi znaleźli przy nim worek z zawartością zielonego suszu.

Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.

W czerwcu tego roku patrol bieruńskiej drogówki zatrzymał kierowcę opla, który wsiadł za kółko mimo, że ciążył na nim sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Badanie narkotesterem wykazało, że mężczyzna mógł być pod wpływem narkotyków. 40-letni mieszkaniec Bierunia posiadał także przy sobie amfetaminę.

Policjanci służby drogowej z Bierunia na ulicy Warszawskiej zatrzymali do rutynowej kontroli 40-latka. Okazało się, że był pod wpływem narkotyków i miał zakaz prowadzenia pojazdów. Podczas legitymowania system wykazał, że od lutego 2023 roku kierującego obowiązuje, wydany przez pszczyński sąd, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Badanie alkomatem dało wynik negatywny, jednak badanie narkotestem wykazało, że 40-latek może być pod wpływem amfetaminy.

Okazało się też, że samochód, którym poruszał się 40-letni kierowca nie posiadał ważnych badań technicznych. Mieszkaniec Bierunia usłyszał prokuratorskie zarzuty posiadania środków psychotropowych w postaci amfetaminy, kierowania samochodem osobowym, znajdując się pod wpływem środków odurzających oraz naruszenie zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym. Wobec 40-latka zastosowano policyjny dozór. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.