Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najstarszy działkowiec w Polsce ma ogródek w Raciborzu! To 94-letni Paweł Kołek

Aleksander Król
Najstarszy działkowiec w Polsce. 94-letni Paweł Kołek z Raciborza.
Najstarszy działkowiec w Polsce. 94-letni Paweł Kołek z Raciborza. Aleksander Król
Najstarszy działkowiec w Polsce to Paweł Kołek. Ma 94-lata. Przeczytajcie reportaż o człowieku, który ma działkę od 1945 roku!

Najstarszy działkowiec w Polsce przyjechał na rowerze, tak, jakby wciąż miał te czterdzieści, albo pięćdziesiąt lat. Wyciągnął pęczek kluczy i otworzył drzwi zielonej, drewnianej budki, budowanej jeszcze „za Niemca”. Potem ściągnął kurtkę i sweter i założył szarą marynarkę. W końcu na spotkaniu z dziennikarzem „trzeba wyglądać”. Paweł Kołek to najstarszy działkowiec w Polsce i prawdopodobnie najstarszy w całej Europie. Ma 94 lata i wciąż uprawia marchewkę, pietruszkę i inne warzywa tak, jak to było zaraz po wojnie w raciborskich ogrodach Powstańców Śląskich.

- Pamięta pan jak wyglądały te działki w 1946 roku, gdy wrócił pan z frontu? – pytamy, a pan Paweł od razu się ożywia i opowiada tak, jakby to było wczoraj.
- Miałem 27 lat, jak przyjechałem do Raciborza z Anglii. Służyłem w niemieckim wojsku, ale w Belgi Anglicy i Amerykanie wzięli mnie do niewoli. Wróciłem do Raciborza 15 marca 1946 roku. Ogrody nie były bardzo zniszczone. Tylko tam, za chodnikiem była taka wielka dziura po pocisku – pokazuje ręką najstarszy działkowiec w Polsce. Jest siwy, ale w oczach wciąż ma „energię”. A przecież ogrodnictwa uczył się jeszcze przed II wojną światową „u Zotyki” w Rybniku.

- Zaraz po powrocie z wojny wzięli mnie za ogrodnika, bo znałech na opryskiwaniu i przycinaniu drzewek. Wiedzieli, że jestem fachowiec. Bo ogrodnictwa uczyłem się przed wojną u Zotyki w Rybniku. My na Wilchwach wtedy mieszkali. I do Rybnika musiałem jeździć . Zresztą dwa kursy zimowe „Młodych ogrodników” w Katowicach też zrobiłem. O pierwszej w nocy jechałem do domu – mówi Paweł Kołek, najstarszy działkowiec w Polsce.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto