Minęło 25 lat od największego pożaru lasów w Kuźni Raciborskiej ZDJĘCIA

Minęło 25 lat od największego pożaru lasów w Kuźni Raciborskiej ZDJĘCIA

Dzięki staraniom leśników dzisiaj w miejscu pożarzyska mamy już piękny, młody las – mówił wczoraj dyrektor Wiesław Kucharski z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach, podczas uroczystości upamiętniających w Kuźni Raciborskiej 25-lecie wybuchu największego pożaru lasów w powojennej historii Polski.

- Pomimo, że w tym roku mija 25 lat od tego tragicznego wydarzenia, nigdy nie zapomnimy o naszych kolegach poległych w trakcie pożaru. Spotykając się tutaj, po 25 latach, oddajemy im hołd – mówił młodszy brygadier Jacek Kleszczewski, Śląski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej, wspomiając tragicznie zmarłych Andrzeja Kaczynę i Andrzeja Malinowskiego.

Pożar z 1992 roku był największym pożarem w powojennej historii Polski. Spalone zostało 9,5 tysiąca hektarów lasów. Po 4 godzinach od wybuchu – pożar rozprzestrzenił się aż na 600 hektarów W akcji gaśniczej śmierć poniosło 2 strażaków oraz młoda mieszkanka Rud Raciborskich potrącona przez wóz strażacki, który wpadł w poślizg. W akcji gaśniczej wzięło udział ponad 4700 strażaków, a straty oszacowano na 721 mln złotych Podczas uroczystości odczytano też listy premier Beaty Szydło, prezydenta Andrzeja Dudy i ministra środowiska Jana Szyszki, którzy wysłali na uroczystość swoich przedstawicieli. Swoje przemówienie odczytał też Jacek Kleszczewski – Śląski komendant Państwowej Straży Pożarnej. W trakcie uroczystości odznaczono też zasłużonych funkcjonariuszy policji, straży pożarnej oraz wojska. Uhonorowani zostali oni kordelasem leśnika polskiego. Poszczególni leśnicy zostali także odznaczeni medalami za wieloletnią służbę.