Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzyżanowice, Bieńkowice: Uważajmy na nowe radary

Jacek Bombor
fot. Agnieszka Łuczakowska.
Dwa nowe słupy na fotoradary staną w gminie Krzyżanowice na trasie z Raciborza do przygranicznych Chałupek. Kierowcy, jadący Drogą Krajową nr 45 na złamanie karku, muszą się mieć na baczności, bo już za dwa miesiące mogą stamtąd dostać nieprzyjemną widokówkę z mandatem.

Pierwszy maszt stanie w Krzyżanowicach w okolicy miejscowego przedszkola. To ukłon w stronę dzieciaków i ich rodziców.

- W tym miejscu jest duży łuk, a zaraz za nim przejście dla pieszych. To niebezpieczne miejsce, a kierowcy często lubią sobie tam pofolgować. Teraz będą musieli przed zakrętem wyraźnie zwolnić - wyjaśnia nam Leonard Fulneczek, wójt Krzyżanowic.

Drugi maszt stanie natomiast w Bieńkowicach, w sąsiedztwie szkoły. Gmina na postawienie obu masztów wyda około 50 tysięcy złotych.

Nie będą to klasyczne. srebrne słupy, jakie widać przy śląskich drogach, ale ich nowocześniejsza, bardziej estetyczna wersja.

- Będą w kolorze czarnym, proste, podobne do tych, jakie stoją przy trasach wylotowych z Rybnika - wyjaśniają nam krzyżanowiccy urzędnicy. Mieszkańcy zgodnie twierdzą, że to dobrze wydane pieniądze. - Przy szkołach musi być bezpieczniej. A takie urządzenie gwarantuje, że kierowcy zdejmą nogę z gazu. Na trasie do granicy niektórzy urządzają sobie rajdy, bo droga jest naprawdę dobra - mówi pani Marianna, mieszkanka Krzyżanowic. Tymczasem kierowcy z Raciborza pokpiwają, że od stawiania masztów jeszcze się bezpieczniej nie zrobiło. - Sama "dziupla" to za mało, musi być jeszcze "kukułka" w środku. A wiadomo, że policja sprawnych fotoradarów ma na Śląsku jak na lekarstwo - mówi obrazowo Michał Kukiełka, kierowca z Raciborza.

Leonard Fulneczek przyznaje, że faktycznie już same słupy działają prewencyjnie, bo niemal przed każdym kierowcy instynktownie zwalniają.

- I tak powinno być. Ale zapewniam, że naszą straż gminną wyposażymy w fotoradar. Pamiętajmy, że takie urządzenie można wydzierżawić i taki mamy plan. A więc piraci drogowi mogą się u nas nieźle naciąć - wyjaśnia Fulneczek.

Maszty staną najprawdopodobniej do końca października, więc od listopada kierowcy powinni się mieć na baczności w tym rejonie . Kierowcy mają tylko nadzieję, że fotoradar będzie służył faktycznie bezpieczeństwu, a nie stanie się maszynką do robienia pieniędzy dla gminy.

- Zapewniam, że nasze intencje są czyste. Będę się cieszył, jak nie zarobimy na nim nic. Ale wszystko w rękach samych kierowców - mówi Leonard Fulneczek.

Obecnie, jak informuje raciborska drogówka, w powiecie jest pięć masztów na fotoradary, znajdują się w Raciborzu, Kornowacu i Kuźni Raciborskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto