– Przede wszystkim nie lekceważmy rad fachowców, przede wszystkim kominiarzy w kwestiach wentylacji. Mieszkańcy zbyt mocno uszczelniają okna i drzwi, bo nie chcą wpuścić do domu zimna. Ale to ciepło może nas bardzo wiele kosztować – mówi Roland Kotula, ze straży pożarnej w Raciborzu, która tak jak inne PSP prowadzi akcję profilaktyczną „Nie dla czadu”.
Radzi też, by nie wrzucać do paleniska wszystkiego, co mamy pod ręką i koniecznie kontrolować przewody kominowe. – Gdy są zapchane, sadza może się zapalić. Wówczas z powodu wysokiej temperatury komin może popękać, a przez szczeliny wydobywać się czad – dodaje. Wciąż rzadkością są u nas czujki tlenku węgla, które można dostać w marketach budowlanych. – W Raciborzu to jeszcze egzotyka. Kosztują około 100 złotych. Można kupić też czujki dymu, które też mogą uratować nam życie, ale tlenku węgla nie wyczują – mówi Kotula. W razie zagrożenia należy dzwonić na numer alarmowy 998 albo 112 (komórka).
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?