Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GRH Armati z Raciborza. Ranny rycerz wrócił do domu

Aleksander Król
GRH Armati z Raciborza. Ranny rycerz wrócił do domu
GRH Armati z Raciborza. Ranny rycerz wrócił do domu
Lekko ranny wrócił do domu z przymiarki do Bitwy Narodów. Marcin z Makowa walczy w GRH Armati w Raciborzu.

GRH Armati z Raciborza. Ranny rycerz wrócił do domu

Lekko ranny wrócił do rodzinnego Makowa z przymiarki do Bitwy Narodów Marcin Wawrzynek. On i jego koledzy z Grupy Rekonstrukcji Historycznej Armati z Raciborza zostali rozbici w Świętochłowicach, ale nie składają broni. Coś każe im, jak przodkom, chwytać za miecz.

- Pokonał mnie wielki rycerz, wołali na niego "Goliat" - mówi Marcin, który ucierpiał w pojedynku. Ma rozbity nos. Szczęśliwie podczas turnieju w Świętochłowicach , który był swego rodzaju eliminacjami do Bitwy Narodów, czyli mistrzostw świata w walkach rycerzy, które w dniach 12 do 15 czerwca odbędą się w Chorwacji, 25-letni Marcin miał na sobie ciężką zbroję.

O rycerzu z GRH Armati w Raciborzu czytaj także jutro (piątek 23 maja) w DZIENNIKU ZACHODNIM

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto