Chodzi o drogę krajową nr 45, która na odcinku 2,5 km jest tak zdewastowana, że gdy jadą nią auta, to chałupy się trzęsą jak osika! Mieszkańcy ul. Bogumińskiej i Hulczyńskiej już interweniowali w tej sprawie u prezydenta Raciborza, on w Generalnej Dyrekcji w Katowicach, ale bez rezultatu. Dziura na dziurze i ko-leiny jak były, tak są. A my mamy dzieci, które we wrześniu muszą wzdłuż tej drogi maszerować do szkoły z innej dzielnicy. Dojdą tam mokre - o ile żywe, uciekając przed autami kluczącymi po drodze, by ominąć dziury! Urzędnicy zapominają, że w tej dzielnicy Raciborza żyją ludzie. Jak długo mamy prosić o pomoc? BS
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?