Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fundacja dostarczyła nowy sprzęt szpitalowi

Aleksander Król
To, co kupuje fundacja, jest zawsze bardzo przemyślane - mówi Ryszard Rudnik, dyrektor szpitala (z prawej)
To, co kupuje fundacja, jest zawsze bardzo przemyślane - mówi Ryszard Rudnik, dyrektor szpitala (z prawej) fot. Aleksander Król.
Nowoczesny sprzęt o łącznej wartości ponad 41 tysięcy złotych trafił w tym tygodniu do raciborskiej lecznicy. Urządzenia zakupiła Fundacja na Rzecz Szpitala Rejonowego w Raciborzu z pieniędzy przeznaczonych przez mieszkańców z tytułu 1 procenta podatku. W ubiegłym roku organizacja uzbierała w ten sposób 138 tysięcy złotych. Jej przedstawiciele liczą, że w tym roku będzie podobnie.

- Dzięki temu możemy doposażać szpital w najpotrzebniejszy sprzęt. Listę otrzymujemy zawsze od dyrektora lecznicy - tłumaczy Aleksander Kasprzak, kierownik referatu spraw społecznych w raciborskim starostwie.

Jeszcze w grudniu na oddział pulmonologiczny trafił specjalistyczny wideobronchoskop. Kosztował aż 93 tysiące złotych. Za resztę kwoty uzbieranej w ramach "1 procenta", kupiono teraz m.in. inhalator ultradźwiękowy, z którego będą korzystać dzieci na oddziale pediatrycznym, pompę infuzyjną do podawania leków na oddziale chemioterapii oraz wózek do przewożenia chorych na oddziale neurologicznym. Dostarczono także pulsoksymetr, który będzie wykorzystywany na oddziale pulmonologicznym oraz wirówkę cytologiczną, której brakowało już w laboratorium analitycznym szpitala.

- To, co kupuje fundacja jest zawsze bardzo przemyślane. Nigdy nie jest to drobny sprzęt jednorazowego użytku, a naprawdę drogie urządzenia - zauważa Ryszard Rudnik, dyrektor szpitala przyznając, że fundacja to skarb i mało która lecznica może liczyć na podobne wsparcie. - Organizuje różnego rodzaju akcje, przeprowadza zbiórki pieniędzy w centrach handlowych i potrafi zachęcić do tego mieszkańców, którzy wrzucając datki wspierają swój szpital. A do tego zarząd fundacji pracuje społecznie i nie pobiera żadnych wynagrodzeń. Ta organizacja to prawdziwy ewenement - dodaje Ryszard Rudnik.

Przypomnijmy, Fundacja na Rzecz Szpitala Rejonowego im. dr. Rostka w Raciborzu została zarejestrowana w kwietniu 2004 roku. Chociaż jej głównym celem jest wspieranie lecznicy w mieście, pomaga także innym zakładom opieki zdrowotnej na terenie powiatu. Niedawno organizacja kupiła np. dwie specjalistyczne szyny usztywniające dłoń i przedramię dla Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego w Krzanowicach przy ul. Szpitalnej. Wcześniej pomagała już ośrodkom w Krzyżanowicach i Rudniku.

- Zwykle jest tak, że sprzęt dla innych ośrodków kupujemy za pieniądze zasądzone przez sąd. Fundacja jest wpisana na prowadzoną przez ministra sprawiedliwości listę organizacji, którym sądy mogą przekazywać nawiązki i świadczenia pieniężne - mówi Aleksander Kasprzak.

Od początku swojej działalności fundacja zakupiła dla raciborskiego szpitala sprzęt o łącznej wartości ponad 373,5 tys. złotych. Oprócz co roku tego finansuje też darmowe badania dla mieszkańców powiatu i prowadzi akcje edukacyjno-informacyjne.

W bezpłatnych badaniach na "antygen raka jajników", które finansowała w ubiegłym roku wzięło udział prawie 600 mieszkanek Raciborszczyzny. Wśród 11 przebadanych kobiet lekarze stwierdzili niepokojące objawy. - To pokazuje, że takie badania są potrzebne. Wykonywaliśmy je po raz pierwszy. Wcześniej nasza fundacja przez trzy lata finansowała badania mammograficzne - mówi Aleksander Kasprzak. Ubiegłoroczne badania pochłonęły ponad 13 tysięcy złotych. W tym roku mają być kontynuowane. Wszystko zależy od finansów. W fundacji liczą na wsparcie mieszkańców, którzy wpłaca pieniądze na jej konto w ramach 1 procenta podatku.

- Dotąd nigdy nie robiłam odpisów, przez co mój jeden procent z podatku dochodowego się marnował. Teraz zamierzam wpisać w druczku Fundację na Rzecz Szpitala Rejonowego w Raciborzu. To się opłaca, bo te pieniądze w pewnym sensie wracają do mieszkańców Raciborza. Wzięłam udział w badaniach mammograficznych, które dwa lata temu były finansowane właśnie przez fundację. Nie płaciłam ani grosza - mówi pani Elżbieta.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto