18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dobry rok dla raciborskiego sportu

Aleksander Król
To był rok wielkich sportowych emocji w Raciborzu. Cieszyliśmy się z kolejnego tytułu mistrza Polski, wywalczonego przez piłkarki Unii Racibórz i dobrej wiosny w wykonaniu męskiej drużyny KP Unia Racibórz. Jesienią piłkarze już nas nie zachwycali, a unitki po nieudanym starcie w Europejskiej Lidze Mistrzyń mówiły nawet o rozwiązaniu klubu. Uwagę przyciągnęli za to siatkarze AZS Rafako Racibórz, którzy wskoczyli na fotel lidera II ligi. W Raciborzu zaczęto mówić o siatkówce. Ostatnie spotkania siatkarzy oglądało pół tysiąca kibiców, którzy marzą o awansie swojej drużyny d pierwszej ligi. Czy tak się stanie? W tym roku w Raciborzu odbyły się też wielkie, sportowe imprezy - na mistrzostwa świata weteranów w zapasach w stylu klasycznym do Raciborza zjechało ponad 400 zawodników z całego świata. Przez trzy dni miasto żyło zapasami. Jaki to był rok dla naszych drużyn? A jaki będzie następny? Co chcą osiągnąć - zapytaliśmy o to przedstawicieli klubów sportowych z Raciborza.

Witold Galiński, trener AZS Rafako Racibórz:
To był najlepszy sezon w historii naszego klubu. Po raz pierwszy wskoczyliśmy na fotel lidera, a obecnie jesteśmy na drugim miejscu. Tak wysoko jeszcze nigdy nie byliśmy. Gramy tym zespołem od lat. Kiedy obejmowałem tą drużynę chłopcy mieli po 17, 18 lat. Jaki będzie przyszły rok? Na początku czekają nas bardzo trudne spotkania ze ścisłą czołówką. A każdy chce ograć drużynę z czuba tabeli. Nasi rywale mają podwójną motywację. Ale tanio skóry nie sprzedamy. Chcemy być w pierwszej czwórce, żeby wystąpić w play offach. Czy w przyszłym roku awansujemy do pierwszej ligi? Będzie ciężko. W turniejach mistrzowskich o awans spotkają się mistrzowie poszczególnych grup. To bardzo mocne zespoły, takie jak Radom, które gładko wygrywają mecze po 3:0.

Grzegorz Pieronkiewicz, prezes MKZ Unia Racibórz:
To był dobry rok, choć zabrakło medali z mistrzostw Europy i świata, do których przyzwyczailiśmy się w poprzednich latach. Zdobyliśmy drużynowo wicemistrzostwo Polski, a nasi zawodnicy osiągali dobre wyniki indywidualnie. Zdaliśmy również egzamin z organizacji olbrzymiego przedsięwzięcia, jakim były mistrzostwa świata weteranów w zapasach.
Przyszły rok to rok olimpijski, najważniejszy. Czterech naszych zawodników walczy o kwalifikację olimpijską. W najlepszej sytuacji jest Kamil Błoński, startujący w kategorii 120 kg, który musi pokonać Łukasza Banaka, by jechać na igrzyska. Z kolei Ersetic, Wanke i Wolny muszą walczyć w turniejach kwalifikacyjnych, które odbędą się na przełomie kwietnia i maja.

Andrzej Starzyński, prezes KP Unia Racibórz:
To był przełomowy rok dla Unii Racibórz. Jako samodzielny klub dostaliśmy pod własne skrzydła młodzież, co ma dla nas olbrzymie znaczenie bo klub bazuje na swoich wychowankach.
Dotąd mieliśmy niewielki wpływ na szkolenie młodzieży. To było duże wyzwanie pod względem organizacyjnym.
Jeśli chodzi o wyniki sportowe to wiosna była wyjątkowo udana. Niestety w lecie chłopcy pokpili sprawę i nie przepracowali dobrze okresu przygotowawczego.
Dlatego jesień była zdecydowanie gorsza, żeby nie powiedzieć beznadziejna.
Mam nadzieję, że przyszły rok będzie lepszy. Na wiosnę chcemy być oczko, dwa wyżej w tabeli, by spokojnie się utrzymać. A na jesień jest szansa, że powalczymy o coś więcej.

Remigiusz Trawiński, prezes RTP Unia Racibórz:
Ten rok z jednej strony był udany dla naszego kluby, a z drugiej nie do końca, bo nie osiągnęliśmy najwyższych celów.
Na pewno był to rok przełomowy, bo mieliśmy już zakończyć grę, a mamy szansę występować dalej i osiągać sukcesy.
Życzę Unii sukcesów w Pucharach Europejskich. To nasz jedyny cel, bo w Polsce wygraliśmy już wszystko co było do wygrania.
Cieszę się również z tego, że kobieca piłka nożna cieszy się coraz większą popularnością w naszym kraju.
Lawinowo rośnie liczba dziewczyn, które uprawiają tą dyscyplinę. Myślę, że większą rolę w popularyzacji tego sportu powinien odegrać związek piłki nożnej, który teraz jest pochłonięty innymi sprawami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto