- Spotkania z ludźmi z pasją, którzy osiągnęli sukces w jakiej dziedzinie życia dzięki ciężkiej pracy, to dla naszych wychowanków niezwykle cenne doświadczenie - mówi Grzegorz Bulenda, dyrektor raciborskiej placówki dla nieletnich. - Ci, którzy w dużej mierze wynieśli z rodzinnych domów różne negatywne wzorce życiowe mają okazję się przekonać, ile można osiągnąć dzięki determinacji i pracy. Jednocześnie młodzież czuje się dowartościowana, kiedy jej idole poświęcają swój własny czas, aby się z nią spotkać - tłumaczy Bulenda.
Siatkarze w trakcie blisko dwugodzinnego spotkania przeprowadzili dla wychowanków profesjonalną rozgrzewkę. W swoim żywiole znalazł się Paweł Rusek, który niczym wytrawny trener i pedagog poświęcał każdemu z chłopców mnóstwo czasu, uczulając na poprawność wykonywanych ćwiczeń i objaśniając celowość każdego z nich.
- Po pół godzinie zajęć miałem ciemno w oczach -mówi Paweł Dąbrowski, wychowanek poprawczaka, na co dzień próbujący swych sił w czwartoligowej piłkarskiej drużynie Unii Racibórz. - Po 90 minutach meczu mam czasem więcej sił niż po tym krótkim treningu z zawodowcami z Jastrzębia. Gdyby nie pobyt w zakładzie, to pewnie nigdy nie miałbym szans spotkać na żywo osób, którym razem ze szwagrem kibicuję przed telewizorem - dodaje.
Na koniec spotkania rozegrany został set. Po jednej stronie siatki stanęli goście, a po drugiej wychowankowie, którzy do gry podeszli wyjątkowo ambitnie, wkładając w każdą akcję mnóstwo serca. Mecz skończył się nieznacznym zwycięstwem siatkarzy z Jastrzębia.
Zawodnicy zapowiedzieli też, że wezmą udział w otwarciu sali sportowej przy nowo budowanej siedzibie poprawczaka, której oddanie do użytku spodziewane jest pod koniec roku.
Wizyta odbyła się dzięki zaangażowaniu Barbary Zobek z rektoratu Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu.
* Czekamy na Wasze komentarze! Najciekawsze opublikujemy w piątkowym tygodniku Dziennika Zachodniego!
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?