Ocicka w Raciborzu z "pokaleczonymi" lipami
- Z jednej strony ulicy zostawili drzewa w spokoju. Z drugiej kaleczą lipy, bo rosną pod drutami. Ta piękna aleja lipowa zasługuje chyba na większą dbałość, bo do kiedy będą przycinane odrastające przyrosty konarów do zera, to lipa nie zakwitnie - zauważa mieszkaniec. W Urzędzie Miasta w Raciborzu tłumaczą, że Ocicka jest drogą powiatową, więc przycinką zajmuje się Powiatowy Zarząd Dróg. - Na przycinanie gałęzi nie potrzebują dodatkowej zgody urzędu miasta - słyszymy w magistracie.
PZD: Lipom krzywda się nie dzieje
Tymczasem w Powiatowym Zarządzie Dróg w Raciborzu przekonują, że lipom krzywda się nie dzieje.
Przycinamy jedynie gałęzie, a nie grube konary. Firma, która to robi zna się na rzeczy i ma do tego uprawnienia - zapewnia Monika Mużelak, dyrektor Powiatowego Zarzadu Dróg w Raciborzu.
- Staramy się to robić sukcesywnie, co najmniej, co dwa lata. Chodzi też o względy bezpieczeństwa także dla kierowców i pieszych. Podczas wichury gałęzie mogą uszkodzić linię i spaść na ziemię - dodaje.
Przełożą linię energetyczną?
Takie tłumaczenie nie przekonuje jednak naszego Czytelnika.
- Obserwuję ten zabieg przynajmniej od pięciu lat i wydaje mi się, że koszt obcinania już dawno pokryłby koszt krytych przewodów tej linii - pisze w mailu do naszej redakcji zaniepokojony mieszkaniec.
W Powiatowym Zarządzie Dróg tylko rozkładają ręce. - To byłyby olbrzymie koszty. Nie wiemy nic na temat tego, by dostawca prądu chciał się pokusić o taką inwestycję - dodaje Monika Mużelak.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?