Żwirownię na Ostrogu wydzierżawią wędkarze
- Staramy się kontrolować to miejsce. W lato jeździ tam też straż miejska. Przestrzegamy przed zagrożeniami - mówi Piotr Kruzołek, szef WOPR-owców z Raciborza. Przyznaje, że amatorów wypoczynku nad wodą tu nie brakuje. Miasto planowało kiedyś uruchomić tu kąpielisko, ale nic z tego nie wyszło.
- Miasto wybudowało aquapark. Kąpieliska na żwirowni budować nie będzie. Żwirownię chce przejąć w dzierżawę raciborski oddział Polskiego Związku Wędkarskiego. Trwa postępowanie - mówi Anita Tyszkiewicz-Zimalka, rzecznik raciborskiego magistratu.
Tymczasem już kiedyś miał tu powstać basen. Dekady temu wybudowano tu już nawet niecki, do których nigdy nie nalano wody. Do dziś pozostały po nich zgliszcza. Wielu raciborzan ma nadzieję, że kiedyś będzie można jednak legalnie się tu kąpać.
- To by było piękne miejsce. Mamy ratowników, którzy mogliby pilnować żwirowni, ale póki co kąpać się nie wolno - mówi Krużołek. Nie poleca kąpieli o tej porze roku też na innych akwenach. - Jest wciąż zbyt duża różnica temperatur, co może być powodem zatrzymania pracy serca - mówi. Radzi, co zrobić, by było bezpiecznie, gdy już wejdziemy do wody. - Po opalaniu, należy najpierw wejść do wody po kostki, ochłodzić twarz i głowę. Do wody nie wchodźmy też do 45 minut po jedzeniu i pływajmy wzdłuż brzegu, pamiętając o tym, że trzeba jeszcze wrócić. Pod żadnym pozorem nie wolno wchodzić do wody po alkoholu - przestrzega. - Absolutnie nie podpływajmy też zbyt blisko tonącego. Spróbujmy mu coś podać - gałąź, piłkę, a nawet pustą butelkę plastikową - dodaje.
Polub nas na fejsie!
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?