Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbiornik Racibórz Dolny musi powstać

Michał Wroński
Z Adamem Zdziebłą, wiceministrem rozwoju regionalnego, rozmawia Michał Wroński

Dlaczego dwa lata temu zredukowaliście listę projektów przeciwpowodziowych, które finansowo może wesprzeć Unia Europejska?
Na listę rezerwową i tak nigdy nie było pieniędzy, więc nie było sensu jej utrzymywać.

Sam fakt jej stworzenia przez poprzedni rząd był typowo przedwyborczą zagrywką. Z listy podstawowej usunięto natomiast 15 najsłabiej przygotowanych projektów, które nie dawały nadziei na to, że powstaną do roku 2015, a wtedy mija "termin ważności" unijnych dotacji w obecnym okresie programowania. Zostawiliśmy 17 zadań, wśród nich wszystkie kluczowe inwestycje jak modernizacja tamy we Włocławku, czy zabezpieczenie Żuław. Co więcej, zwiększyliśmy wtedy o 130 mln euro wartość środków przeznaczonych na zadania związane z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym - przed korektą było to 430 mln euro, obecnie wynosi 560 mln euro.

Ile projektów przeciwpowodziowych może obecnie liczyć na unijne dofinansowanie i ile z nich dotyczy bezpośrednio naszego regionu?

W skali całego kraju, po kolejnych aktualizacjach listy, jest takich projektów 21. Z terenu województwa śląskiego na dofinansowania z całą pewnością może liczyć budowa zbiornika "Racibórz Dolny".

A na co konkretnie możemy liczyć?

Od strony finansowej "Racibórz Dolny" jest w pełni zabezpieczony. W ramach programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko czeka na wzięcie 330 milionów złotych. Resztę kwoty wyłożą budżet państwa i Bank Światowy.

Skoro są pieniądze, to co stoi na przeszkodzie, by je uruchomić?

Wniosek o te środki musi przejść tzw. ocenę merytoryczną II stopnia w Ministerstwie Środowiska. Kiedy to się już stanie, wnioskodawca będzie mógł wystąpić o wypłatę zaliczki i rozpocząć wyłanianie wykonawców inwestycji. Tyle tylko, że wniosek na razie nie został złożony.

Kto miał go złożyć?

Odpowiedzialnym za projekt jest Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach i to on powinien dostarczyć wniosek wraz ze studium wykonalności, decyzją środowiskową, pozwoleniem na budowę i tabelami finansowania.

Jak długo można czekać na załatwienie tych formalności?

Ten rok jest kluczowy dla tego projektu i jeśli chcemy poważnie myśleć o jego realizacji, to RZGW Gliwice musi w ciągu najbliższych miesięcy złożyć wniosek w resorcie środowiska. Współfinansowanie z unijnych środków oznacza, że budowa musi zostać nie tylko przeprowadzona w terenie, ale też rozliczona do roku 2015. Jeśli pojawi się ryzyko, że beneficjent nie zmieści się w tym terminie, to pieniądze dla tej inwestycji przepadną. Dlatego też jeśli nie będziemy widzieć wyraźnego przyspieszenia w pracach nad przygotowaniem wniosku, to nie zawahamy się wystąpić do nadzorującego działalność wszystkich RZGW Ministerstwa Środowiska z najdalej idącymi wnioskami personalnymi. Nie możemy mieć litości dla tak dużego beneficjenta jak RZGW Gliwice, tym bardziej że "uzbroiliśmy" ten projekt w pomoc ekspertów z tzw. Inicjatywy Jaspers.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto