Zarekwirowali milion sztuk papierosów!

- Dotarcie do miejsca składowania nielegalnych wyrobów tytoniowych oraz ich zatrzymanie, to efekt działań prowadzonych w Rybniku przez funkcjonariuszy Straży Granicznej i Służby Celnej. Magazyn znajdował się na terenie usytuowanej na uboczu prywatnej posesji. Papierosy i tytoń ujawniono w budowanym tam domu oraz w zaparkowanym samochodzie dostawczym – relacjonuje Cezary Zaborski, rzecznik ŚOSG w Raciborzu.

W niezamieszkanym budynku funkcjonariusze znaleźli 34 worki wypełnione tzw. krajanką tytoniową - łącznie 680 kg, oraz 6 340 paczek papierosów różnych marek. Kolejne 49 940 paczek papierosów znaleźli w stojącym w pobliżu domu samochodzie marki Fiat Ducato. Łącznie ujawnili 56 280 paczek papierosów (1 125 600 sztuk). - Część z nich jest oznaczona ukraińskimi oraz białoruskimi znakami skarbowymi akcyzy i pochodzi prawdopodobnie z przemytu zza wschodniej granicy. Pozostałe paczki papierosów oraz tytoń nie posiadają żadnych znaków skarbowych akcyzy – mówi Cezary Zaborski. Wartość ujawnionego i zatrzymanego nielegalnego towaru to ponad 700 000 złotych. Uszczuplenia Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconych należności celnych i podatkowych szacowane są na milion złotych.

Właścicielem posesji, gdzie magazynowano nielegalny towar jest 38- letnia mieszkanka powiatu gliwickiego, zatrzymywana już za posiadanie nielegalnych wyrobów akcyzowych. W kwietniu kobieta została zatrzymana przez Straż Graniczną, gdy wraz z inną osobą transportowała, ze wschodniej Polski na Śląsk, pochodzące z przemytu papierosy. W samochodach, którymi jechali oraz w miejscu zamieszkania i znajdujących się tam innych pojazdach, znaleziono wtedy łącznie prawie 50 000 paczek papierosów oznaczonych ukraińską, białoruską, rosyjską i mołdawską akcyzą, a ponadto 80 kg krajanki tytoniowej.

Ujawnione w rybnickim magazynie papierosy i tytoń zabezpieczyli funkcjonariusze Izby Celnej w Katowicach, którzy prowadzić będą w tej sprawie dalsze czynności.
- To kolejny magazyn ujawniony w tej części województwa śląskiego. Z takich magazynów, pełniących rolę hurtowni, nielegalne papierosy, tytoń czy alkohol trafiają do sprzedaży m.in. na śląskie targowiska i bazary – mówi Zaborski.