– Takiej imprezy w Raciborzu jeszcze nie było. To znaczy nie było w ostatnich latach. Będzie tak jak na wiejskiej potańcówce, na które jeździło się dawniej – mówi Zuzanna Tomaszewska z raciborskiego lokalu, znajdującego się przy ul. Karola Miarki. - Żeby było więcej miejsca, stoły poprzesuwamy pod ścianę, tak jak to się robi w remizach. Nie wymagamy specjalnego stroju, charakterystyczna muzyka i taniec wystarczą – dodaje. Impreza rozpocznie się punktualnie o godzinie 19. Najpierw odbędzie się koncert Tria Janusza Prusinowskiego. – To niezwykły zespół. Muzycy nie tylko grają, ale też tańczą i bawią się razem z biesiadnikami, tak jak to jest na wiejskich potańcówkach – tłumaczy Zuzanna Tomaszewska. Muzycy będą uczyć gości kroków m.in. oberka, kujawiaka, czy mazurka. - Będą tańce w kołach, kwadratach, po liniach prostych i zakrzywionych. Nie musisz tego umieć! Przy takiej muzyce nogi same zaczynają tańczyć – przekonują organizatorzy. Zresztą zadba o to popularny band, który w ubiegłym roku zdobył I nagrodę i tytuł Folkowego Fonogramu Roku 2010 za płytę „Serce” podczas XIV Festiwalu Folkowego Polskiego Radia „Nowa Tradycja”. – W ubiegłym roku zespół Prusinowski Trio koncertował po całym świecie ze względu na Rok Chopinowski. Stał się rozpoznawalną, polską marką. Teraz zagra na Końcu Świata w Raciborzu – dodaje Tomaszewska. Bilet na wiejską potańcówkę kosztuje 15 złotych. Warto się pospieszyć, bo ilość miejsc jest ograniczona.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?