Nieprzypadkowy jest tytuł najnowszej ekspozycji - wszak tereny dzisiejszego Raciborza zarastała kiedyś nie mniej gęsta knieja od lasu w Anglii, w którym ponoć żył Robin Hood, a i legendę mamy ciekawą. Podobno książę Racibor, zabłądziwszy w górnośląskiej puszczy, w strachu spędził noc w gęstej kniei, a gdy nad rankiem obudził się nad brzegiem Odry, uznał całe zdarzenie za cud i zdecydował o założeniu Raciborza.
Z pewnością nie zmrużył oka, słysząc odgłosy zwierząt, które teraz można podziwiać w antykwariacie zamkowym, stworzonym na parterze domu książęcego.
- Ekspozycja z pewnością spodoba się dzieciom, bo można zobaczyć zwierzęta w naturalnych rozmiarach: sarnę, lisa, bobra, kuny, jenota, borsuka, zająca, bażanta, kaczkę krzyżówkę, a do tego kolekcje skamielin, okazy drzew, a nawet szczątki mamutów - mówi Grażyna Wójcik, dyrektor agencji promocji na zamku.
Można zobaczyć m.in. dąb szypułkowy z okolic Rud, który "narodził się" ok. 1750 r. przed koronacją króla Stanisława Augusta Poniatowskiego (1764). Zaznaczono na nim słoje, które narosły w kolejnych ważnych wydarzeniach. Na przykład rok 1810, czyli czas sekularyzacji rudzkiego opactwa, zaznaczono wybuch powstania styczniowego, czy otwarcie linii kolejowej Racibórz-Wrocław.
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?