Do nietypowego zdarzenia doszło w piątek około godz. 1.20 na stacji kolejowej w Chałupkach. Strażacy zostali wezwani do wyciekającego metanolu z cysterny kolejowej.
- Wyciekało około litra metanolu na 10 minut. Delikatny, ale ciągły wyciek. Winny był zawór spustowy, który udało się doszczelnić - mówi mł. bryg. Roland Kotula, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP w Raciborzu.
Radość nie trwała długo. Kiedy strażacy już chcieli wracać do komendy, wtedy podszedł do nich pracownik kolei i oznajmił, że do podobnego zdarzenia doszło w innej cysternie. - Kolejne rozszczelnienie było jednak już mniejsze i w miarę szybko sobie z nim poradzono. Strażacy wrócili do komendy, a pociąg mógł kontynuować dalszą podróż - dodaje mł. bryg. Kotula.
Akcja w Chałupkach trwała dwie godziny. Uczestniczyły w niej 3 zastępy PSP. Jeden zastęp OSP był w gotowości.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?