Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z kim Racibórz trzyma sztamę?

Aleksander Król
W Kaliningradzie urodziła się żona prezydenta Rosji Wladimira Putina, z Leverkusen mamy aspirynę, a w Roth... swój zamek. Co wiemy o miastach, z którymi nasze szkoły, zespoły artystyczne i władze współpracują od dwudziestu albo dziesięciu lat?

W Kaliningradzie w porcie cumują statki wojenne Kaliningradzkiego Rejonu Obronnego, a w mieście tym urodziła się żona prezydenta Rosji Władimira Putina, Ludmiła. W mieście Roth znajduje się zamek "Ratibor", a w Leverkusen w piłkarskim klubie Bayer, swego czasu grał Krzynówek. Ciekawych partnerów ma Racibórz.

Ile wiemy o miastach, z którymi nasze szkoły, domy kultury i samorządowcy współpracują od 20 i 10 lat? Okazuje się, że niewiele.
- Roth to park w Raciborzu przy ulicy Opawskiej i chyba jakieś miasto - mówi pani Małgorzata Skorupa, mieszkanka Raciborza, która zdecydowanie więcej wie o Kaliningradzie. - To dawny Królewiec - dodaje.

Łatwiej o wiedzę, gdy na ulicy Długiej, gdzie z okazji jubileuszów podpisania umów partnerskich z Roth (20-lecie), Leverkusen i Kaliningrad (10-lecie) zorganizowano wystawę fotografii, pytamy o Leverkusen. Mężczyźni mówią o zespole Bayer, a kobiety o lekarstwach.
- Tam znajduje się fabryka aspiryny - mówi dobrze zorientowana Marzena Bugajska z Raciborza.

Niestety, mimo że w Raciborzu mamy park Roth, przy fontannie z kula ziemską na Długiej jest cokolik z nazwą tego miasta, mało kto u nas wie, że tak wiele łączy nas z Roth. Na przykład zamek, który zwie się… "Racibórz".

I nie jest to przypadek, bo nasze miasta w XVI wieku miały tego samego władcę. - Margrabia Jerzy von Brandenburg-Ansbach władał nie tylko Raciborzem, ale i Opolem, Opawą i Krnowem - aby wymienić tylko te znamienitsze miasta. A jednak wybrał dla swojego nowego zamku nazwę "Racibórz" - zauważa Paweł Newerla, historyk z Raciborza. Budowę zamku rozpoczęto w 1535 roku. Po zakończeniu prac margrabia Jerzy nadał nowemu zamkowi nazwę "Ratibor an der Retzet", a więc Racibórz nad rzeką Rednitz. Niewątpliwie budowa została sfinansowana z pożytków, wywiezionych ze Śląska.

- W tym roku świętowaliśmy jubileusze podpisania umów partnerskich z Roth, Kaliningradem i Leverkusen, ale Racibórz współpracuje też z innymi miastami. W ubiegłym roku obchodziliśmy 20-lecie wzajemnych stosunków z Opawą, a za dwa lata będziemy świętować wspólnie z Tyśmienicą na Ukrainie - mówi Dariusz Tkocz z referatu promocji w magistracie. Nasze miasto współpracuje też z: Villeneuve d'Ascq we Francji, Zugló, dzielnicą Budapesztu i Kędzierzynem-Koźlem.

Rozmowa z Ludmiłą Nowacką, wiceprezydent Raciborza,
o współpracy z partnerami

Współpraca z miastami partnerskimi opiera się głównie na współpracy szkół. Z kim układa się ona najlepiej?
Rzeczywiście, oświata to pole, gdzie doskonale się to sprawdza. Bardzo dobrze układa nam się współpraca z Opawą i Budapesztem. Wspólnie z Czechami, z racji odległości realizujemy wiele programów, dofinansowanych przez Unię. Mimo barier językowych układa się nam też z Węgrami (pomaga mniejszość polska na Węgrzech). Tutaj współpracujemy już na bazie przedszkoli. Pracownicy jeżdżą na wymiany i podglądają swoje metody.

A z Niemcami?
Też jest bardzo dobrze, choć to już trochę inna współpraca. Mamy wymiany młodzieży. Jest dalej niż do Czech.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto